Brytyjczycy chcą sankcji

2008-08-31 16:30

Brytyjski rząd uważa, że Unia Europejska powinna nałożyć sankcje na przedstawicieli prorosyjskich władz w Osetii Południowej i Abchazji.

Miałoby to być embargo wizowe, tak by nie mogli podróżować do krajów Europy Zachodniej - informuje tygodnik "Sunday Telegraph".

Zdaniem przewodniczącego gruzińskiego parlamentu, sankcje te powinny iść jeszcze dalej. Jak powiedział w wywiadzie dla gazetyy powinny one obejmować również zamrożenie rosyjskich kont w bankach w Wielkiej Brytanii i ograniczenia wizowe dla rodzin rosyjskich dygnitarzy.

W poniedziałek w Brukseli rozpoczyna się szczyt Unii Europejskiej poświęcony konfliktowi na Kaukazie. Według nieoficjalnych informacji na spotkaniu może paść propozycja sankcji wobec Rosji w postaci zablokowania jej kandydatury do Międzynarodowej Organizacji Handlu. Jak zachowa się Polska? Zdaniem premiera Donalda Tuska, na szczycie Polska nie może prezentować najostrzejszego antyrosyjskiego stanowiska. - Polska nie może być harcownikiem w sprawie Rosji - powiedział premier w wywiadzie dla Newsweeka.

Główne elementy polskiego stanowiska to: pomoc humanitarna dla Gruzji, udział UE w jej odbudowie, powołanie pod egidą UE międzynarodowych sił pokojowych (z ewentualnym udziałem Polski), podjęcie działań na rzecz zawarcia umowy stowarzyszeniowej UE-Gruzja oraz liberalizacja "reżimu wizowego" dla Gruzinów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki