Swiatłana Cichanouska

i

Autor: AP Swiatłana Cichanouska

Cichanouska liczy na Polskę. „Zawieszenie lotów nie rozwiązuje prawdziwego problemu”

2021-05-25 13:08

Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, we wtorek podczas konferencji prasowej skomentowała działania światowych i europejskich przywódców w sprawie zatrzymanego podstępem Ramana Pratasiewicza, białoruskiego dziennikarza, blogera i aktywisty. „Wzięto go jako zakładnika, podobnie jak 9 milionów Białorusinów” - mówiła podczas konferencji. Liderka opozycji wyjaśniła też, które państwa zadeklarowały współpracę. Wymieniła Polskę i odniosła się do deklaracji polskiego MSZ, Zbigniewa Raua. Powiedziała też, że sankcje nałożone przez UE, takie jak zawieszenie lotów, nie rozwiązują problemu.

Liderka białoruskiej opozycji zwołała we wtorek konferencję prasową, na której skomentowała sytuację podstępnego zatrzymania przez władze białoruskie Ramana Pratasiewicza. To 26-letni dziennikarz, bloger i aktywista, który leciał na pokładzie samolotu linii Ryanair w niedzielę z Aten do Wilna. Samolot został przechwycony przez białoruskie władze, gdy przelatywał nad krajem, pod pretekstem bezpieczeństwa, bo rzekomo na pokładzie miała znajdować się bomba. Okazało się, że po kilku godzinach do Wilna nie doleciało pięciu pasażerów. To trzech obywateli Białorusi (jednym z nich jest Pratasiewicz), jedna obywatelka Rosji - Sofii Sapegi, 23-letniej studentki prawa międzynarodowego w Wilnie i dziewczyny Pratasiewicza, oraz jeden obywatel Grecji. Jak przekazała korespondentka New York Times w Brukseli, Matina Stevis-Gridneff, Grek mimo podróży do Wilna miał poprosić władze o pozostanie w Mińsku, ze względu na plany odwiedzenia swojej żony.

WAŻNE Cichanouska leciała tym samym lotem, co Protasiewicz. Ale tydzień wcześniej

Cichanouska przekazała podczas konferencji informacje dotyczące Pratasiewicza i Sapegi. „To trzeci dzień po porwaniu samolotu Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem i jego dziewczyną Sofią Sapegą na pokładzie. Raman przebywa w Areszcie Śledczym nr 1 w Mińsku, Sofia w Areszcie Śledczym Akrestina. Prawnik nie może się z nią widzieć” - zaczęła.

Express Biedrzyckiej - Adam Bodnar: Białoruski naród przeżywa traumę

Jak zapewniła jej zespół nadal pozostaje w kontakcie z rodzicami Ramana. „Nie mogę sobie wyobrazić, czego doświadczyli jego matka i ojciec, kiedy zobaczyli wideo z uwięzionym synem. Ale wiem, że nadal walczą o jego wolność” - zauważyła. Nawiązała do filmu, który został opublikowany najpierw w serwisie Telegram, a później w państwowej białoruskiej telewizji, gdzie zatrzymany Pratasiewicz mówi, że jest zdrowy, a służby wykonują swoją pracę zgodnie z prawem. „Mogę zapewnić, że nie mam żadnych problemów ze zdrowiem, w tym z sercem ani z żadnymi innymi organami. Zachowanie funkcjonariuszy jest maksymalnie prawidłowe i zgodne z prawem” - mówił na nagraniu wideo.

WIĘCEJ O FILMIE Pratasiewicz współpracuje z reżimem? Ekspertka od mowy ciała zdradziła, co się dzieje

„[Raman] Mówi, że jest traktowany zgodnie z prawem, ale jest wyraźnie bity i pod presją. Nie ma wątpliwości, że może być torturowany - mówiła Cichanouska. „Został wzięty jako zakładnik - podobnie jak 406 więźniów politycznych i setki osób, które nie zostały jeszcze uznane za więźniów politycznych, ale znajdują się za kratami. Wzięto go jako zakładnika, podobnie jak 9 milionów Białorusinów” - dodała. Podczas konferencji liderka opozycji podała również listę państw, z którymi białoruska opozycja współpracuje w związku z podstępnym zatrzymaniem Pratasiewicza.

„Widzimy silną reakcję innych państw i lotnictwa cywilnego. Linie lotnicze jedna po drugiej zakazują lotów nad Białorusią, kraje zamykają granice dla samolotów Belavii. Ukraina całkowicie zamyka ruch lotniczy z Białorusią, UE rozważy taką możliwość” - powiedziała. Cichanouska podała, że współpracuje z byłym białoruskim ministrem i dyplomatą Pawiełem Łatuszką. Rozmawiała z Josepem Borrelem, wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej, z francuskim ministrem spraw zagranicznych Jean-Yvesem Le Drianem czy z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jakiem Sullivanem. Oprócz tego doszło do rozmowy między polskim minIstrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. „Rozmawialiśmy też z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rau. Zapewnił, że Polska zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zbadać zajęcie samolotu” - wyjaśniła liderka opozycji.

NIE PRZEGAP Kim jest kobieta z konferencji przed ambasadą Białorusi, która głośno krzyczała? To miss i aktywistka Jana Shostak

Kraje europejskie, Stany Zjednoczone i ONZ potępiły białoruskie służby, a podczas unijnego szczytu kraje Unii Europejskiej ogłosiły kolejne sankcje wobec Białorusi m.in. o zakazie przelotów przez przestrzeń powietrzną Unii Europejskiej dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych UE. (WIĘCEJ O SANKCJACH TU). Wielu ekspertów tłumaczy, że to nie wystarcza, do czego również odniosła się liderka opozycji. „Podkreślę: zawieszenie lotów nad Białorusią nie rozwiązuje prawdziwego problemu” zaczęła. „Problemem jest reżim terrorystyczny, który sfałszował zeszłoroczne wybory, regularnie łamie konstytucję i łamie prawo międzynarodowe. Reżim Łukaszenki jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa regionalnego i europejskiego. Jedynym rozwiązaniem tego kryzysu jest przeprowadzenie wolnych i uczciwych wyborów oraz reform demokratycznych"- dodała. Cichanouska, świadoma trudów przeprowadzenia demokratycznych wyborów, wezwała też środowisko międzynarodowego do akcji. „Ale teraz powinniśmy powstrzymać przemoc i bezprawie. Prosimy o sankcje wobec reżimu, jego kumpli i przedsiębiorstw. Prosimy o wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego i wolnych mediów. Wzywamy Radę Bezpieczeństwa ONZ i OBWE do umieszczenia sprawy Białorusi na pierwszym miejscu” - skończyła.

ZOBACZ GALERIĘ Raman Pratasiewicz współpracuje ze służbami. Pojawiło się nagranie 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki