- W New Forest w Anglii, na festiwalu cydru, doszło do tragicznego odkrycia w kamperze.
- Znaleziono ciała 38-letniej kobiety i 45-letniego mężczyzny, a ich śmierć uznano za nagłą.
- Chociaż zgony nie są powiązane z festiwalem, policja prowadzi dochodzenie, by wyjaśnić tajemnicze okoliczności.
- Co doprowadziło do tej tragedii? Dowiedz się więcej, czytając pełny artykuł.
Brytyjskie media donoszą o tragedii, jaka wydarzyła się na terenie parku narodowego New Forest w południowej Anglii. Jak podaje "Mirror", w ubiegłą niedzielę, 12 października, ratownicy medyczni i policja zostali wezwani na teren organizowanego tam w tym czasie festiwalu cydru. W jednym z kamperów, zaparkowanych na Pound Lane w Burley znaleziono dwa ciała. "Rzecznik policji Hampshire poinformował, że byli to 38-letnia kobieta i 45-letni mężczyzna z Blandford Forum w Dorset" - czytamy.
Tajemnicza śmierć w kamperze. Nie żyją mężczyzna i kobieta
Kobieta i mężczyzna zostali uznani za zmarłych przez przybyłych na miejsce ratowników. Ich śmierć jest opisywana jako "nagła". Ich najbliżsi zostali powiadomieni o tragedii. "Rzecznik festiwalu New Forest Cider przekazał, że obie osoby uczestniczyły w festiwalu cydru rzemieślniczego, który odbył się w weekend. Dodał, że zgony nie były powiązane z wydarzeniem i że firma współpracuje z policją, która podobno stwierdziła, że zgony nie są podejrzane" - podaje serwis. Organizatorzy imprezy przekazali kondolencje.
Dramat na festiwalu cydru. Dwie osoby martwe
"W tym trudnym czasie składamy kondolencje i łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór w prywatnym samochodzie i nie miało ono związku z samym wydarzeniem. Policja potwierdziła, że nie ma żadnych podejrzanych okoliczności, a my w pełni współpracujemy z ich dochodzeniem" - napisali w oświadczeniu. Na razie nie wiadomo, co mogło się stać w kamperze.