Dwie nauczycielki i 16-letni uczeń, czyli... Seks-trójkąt z Luizjany

2014-10-04 22:35

Na co dzień uczyły języka angielskiego, ale po lekcjach udzielały prywatnych korepetycji z francuskiego... Dwie blond nauczycielki z Destrehan High School w Kenner (Luizjana) bardzo zaangażowały się w to, by tłumaczyć swojemu 16-letniemu uczniowi wyrażenie... „ménage à trois”.

Najwyraźniej te prywatne lekcje bardzo spodobały się 16-latkowi i musiał czuć, że świetnie się spisuje i robi postępy w nauce, bo... pochwalił się tym przed innymi kolegami. Długo na efekty nie trzeba było czekać...

Cała szkoła zaczęła huczeć od plotek, aż dowiedziała się o tym policja i zapukała do drzwi Rachel Respess (24 l.) i Shelley Dufresne (32 l.). Bo to właśnie te nauczycieli – jak twierdzi rzecznik biura szeryfa w St. Charles Parish – po zajęciach szkolny uprawiały seks ze studentem.

Jak donoszą lokalne media, policja jeszcze nie wie od jak dawna trwał ten nauczycielsko-uczniowski trójkąt. Ustalono jednak jak dochodziło do tych spotkań. Otóż z reguły po meczu lub lekcjach wychowania fizycznego, pani Respess – była nauczycielka angielskiego 16-latka – wymykała się z nim samochodem do swojego mieszkania, dzwoniła po koleżankę z pracy i obecną nauczycielkę angielskiego nastolatka – panią Dufresne. Następnie cała trójka zaczynała zabawę.

Jednak w Luizjanie seks – nawet nie zmuszany siłą – z osobą, która nie skończyła 17 roku życia zagrożony jest karą do 17,5 roku pozbawienia wolności. I tyle grozi nauczycielkom. Ale póki co po wpłaceniu kaucji obie są wolne do wyznaczenia czasu rozprawy. No może nie do końca, bo pani Shelley Dufresne musi się zająć trójką swoich małych dzieci jakie posiada.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki