Fritzl nie chce nic mówić

2008-04-30 20:23

Josef Fritzl, 73-letni Austriak, który przez 24-lata więził w piwnicy i regularnie gwałcił swoją córkę, z którą miał siódemkę dzieci, przyznał się do winy.

Odmawia jednak dalszych wyjaśnień i nie chce zeznawać w żadnej sprawie. Nie chce także wyjaśnić powodów więzienia córki. Nie chce też mówić o innych, zarzucanych mu przez media zbrodniach, jak gwałt w latach 60. czy zabójstwo w latach 80.

Prokuratura na razie szuka dokumentów obu spraw. Śledztwo może potrwać kilka miesięcy. Po dokładnym zbadaniu potwierdziły się przypuszczenia, że w zamkniętych pomieszczeniach przebywała córka Elizabeth, a potem przyszły tam na świat dzieci.

Najstarsza córka, Kerstin w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Dziewczyna w dalszym ciągu jest w stanie sztucznej śpiączki. Jak zpewniają lekarze, Elisabeth i reszta jej dzieci czują się dobrze. Adwokat ofiar zaapelował do mediów, by respektowały prywatność rodziny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki