Historyk o Putinie i broni jądrowej. Mówi o końcu cywilizacji. "Pijany nacjonalizmem"

"Ryzyko wybuchu konfliktu nuklearnego obecnie jest realne i nie można go lekceważyć" - mówił niedawno rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. "Nasza reakcja, uderzenia odwetowe, będą błyskawiczne, szybkie. Mamy do tego wszystkie narzędzia - takie, którymi nikt nie może się teraz pochwalić. I nie będziemy się chwalić - w razie potrzeby wykorzystamy je! I każdy powinien o tym wiedzieć. Wszystkie decyzje w tym zakresie zostały już podjęte" - dodawał Władimir Putin o tym, jak Rosja zareaguje, "jeśli ktoś zdecyduje się interweniować w bieżące wydarzenia z zewnątrz i stwarza niedopuszczalne zagrożenia strategiczne dla Rosji". Powszechnie odczytano to jako zakamuflowaną groźbę użycia broni jądrowej wobec Zachodu.

Czy zostanie użyta broń jądrowa?

"W razie konfliktu nuklearnego Rosja zniknie w radioaktywnej chmurze" - odpowiadał emerytowany brytyjski kontradmirał Christopher John Parry, mając na myśli fakt, iż ewentualny atak atomowy oznaczałby destrukcję samej Rosji. Ale czy taka perspektywa jest odstraszająca dla Putina? Oto, co napisał w "Daily Mail" znany brytyjski historyk i prezenter Dominic Sandbrook.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Dzieci Władimira Putina. Ile ma ich naprawdę prezydent Rosji? Jest nowy raport!

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tajemnicze zgony rosyjskich oligarchów! Sławny ekonomista oskarża Kreml

"Putin jest pijany nacjonalizmem przepełnionym urazą" - uważa brytyjski ekspert. Snuje następnie wizje ewentualnego konfliktu atomowego i wymienia miasta, które przestałyby istnieć w razie jego wybuchu. "Nawet ktoś taki [jak "pijany nacjonalizmem" Putin] musi zdać sobie sprawę z tego, że wojna nuklearna oznaczałaby koniec rosyjskiej cywilizacji - koniec Moskwy, Sankt Petersburga i wszystkiego, co Putin i jego koledzy czczą" - dodaje historyk. I uważa, że mimo to zagrożenie użycia broni atomowej istnieje: "Ale tak jak wszyscy ci ludzie, którym spędzał sen z powiek kryzys kubański i którzy zastanawiali się, czy zobaczą jutrzejszy dzień, nie mogę pozbyć się uczucia strachu" - pisze szczerze historyk.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ujawniono pamiętnik 8-latka z Mariupola! Łzy cisną się do oczu

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szok! Putin PRZEPRASZA. "Premier przyjął przeprosiny"