Autor: AP Cały świat uziemił Boeinga! Echa katastrofy w Etiopii

Katastrofa Boeinga w Etiopii. Pierwsze dane z czarnych skrzynek mogą niepokoić

PMar

2019-03-18 9:19

W niedzielę 10 marca doszło do katastrofy samolotu Boeing 737 MAX 8, należącego do Ethiopian Airlines. W tragedii życie straciło 157 osób (w tym dwójka naszych rodaków). Tymczasem 29 października ubiegłego roku podobny wypadek wydarzył się w Indonezji, gdzie taki sam samolot linii Lion Air runął do morza kilkanaście minut po starcie z lotniska w Dżakarcie (życie straciło wówczas 189 osób). Teraz eksperci z Etiopii i USA analizują zapisy z odnalezionych czarnych skrzynek, Po pierwszych badaniach zdradzono, że wiele elementów tych katastrof jest do siebie bardzo podobnych.

Najnowsze z działu

Skandal we Francji

Gerard Depardieu wypuszczony z aresztu! Był zatrzymany po oskarżeniach o napaść seksualną

Rodzina królewska

Czarno-białe zdjęcie księżnej Kate na oficjalnej stronie. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia!

Wydano komunikat

Syreny alarmowe instalowane w całym kraju! Chodzi o "naloty i ataki chemiczne"

Podjął decyzję

Premier zamknął się na pięć dni. Teraz ogłosił, czy zostaje!

Jest nagroda za rekina

Horror na rajskiej wyspie! Atak 3-metrowego rekina 10 metrów od brzegu

Po odnalezieniu czarnych skrzynek rozbitej maszyny błyskawicznie rozpoczęto analizę zapisów rejestratorów katastroficznych. Minister transportu Etiopii, Dagmawit Moges, poinformował, że stan skrzynek jest dobry i udało się odczytać wszystkie dane. Badania miały potwierdzić wcześniejsze informacje z satelity. Sugerowały one, że całe 6 minut lotu etiopskiej maszyny było bardzo nierówne. Maszyna miała gwałtownie przyspieszać, a chwilę potem zwalniać i tracić wysokość.

Choć wstępny raport o katastrofie ma zostać zaprezentowany za miesiąc, to już teraz widać, że przyczyna wypadku mogła być taka sama jak w przypadku samolotu Lion Air. Wtedy pilot indonezyjskiego samolotu również nie mógł zapanować nad maszyną, która szybko nabierała prędkości, a potem w niepokojącym tempie traciła moc. Jeżeli faktycznie chodziło o podobną usterkę, może to oznaczać prawdopodobne niebezpieczeństwo dla innych maszyn tego modelu.

14 zdjęć

Tuż po wypadku Boeing zaktualizował oprogramowanie 737 MAX. Czy to błąd w programie doprowadził do tragedii? W razie czego kolejne kraje zawieszają loty maszyn tego typu. Boeingi 737 MAX są już uziemione m.in. w Polsce, a także w USA, Unii Europejskiej, Australii czy w Chinach.