Alpy

i

Autor: archiwum se.pl

Katastrofa samolotu w Alpach. Zginął słynny kompozytor z żoną i malutką córeczką

2019-08-28 8:03

Jonathan Goldstein, słynny brytyjski kompozytor oraz jego żona (uznana saksofonistka) i córeczka zginęli w katastrofie samolotu, który rozbił się w Alpach. Przyczyny tragedii na razie nie są znane. Wiadomo, że ratownicy zlokalizowali już wrak i wyciągnęli ciała.

Brytyjski dziennik "The Guardian" poinformował, że rodzina podróżowała niewielkim piperem pa-28 arrow z zachodniej Szwajcarii do Włoch. Maszyna rozbiła się po około 90 minutach lotu w okolicy przełęczy Simplon (2005 m n.p.m.) u podnóża szczytu Staldhorn w masywie Weissmies w Alpach Pennińskich, jeszcze przed przekroczeniem granicy. 

Lokalna policja potwierdziła już śmierć trzech osób. Turysta, który był świadkiem zdarzenia, powiedział w rozmowie z portalem Mirror Online, że widział samolot, który paląc się wbił się w skalisty teren. Zdjęcie opublikowane przez policję pokazuje dym w miejscu katastrofy.

Rzecznik rodziny wystosował specjalne oświadczenie, w którym napisał: - Wszyscy jesteśmy zdruzgotani informacją o śmierci Jonathana, Hannah i Saskii. Bardzo ich kochaliśmy. Byli tak szczęśliwi razem i będziemy za nimi strasznie tęsknić. Prosimy media o uszanowanie prywatności rodziny w tym niezwykle trudnym czasie.

50-letni Jonathan był cenionym kompozytorem, współtworzył m.in. ścieżkę dźwiękową do filmu „Przylądek Strachu” Martina Scorsese z 1991 r. Jego 36-letnia żona, która posługiwała się pseudonimem scenicznym Hannah Marcinowicz, występowała często w miejscach takich jak Royal Albert Hall. Byli małżeństwem od 3 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki