Podczas wizyty w Londynie para wtopiła się w tłum zwykłych Brytyjczyków. Oboje mieli na sobie czapki z daszkami i dżinsy. W niczym nie przypominali dystyngowanych arystokratów, jakimi zawsze są na salonach! Wielu poddanych nie zorientowało się, kto podróżuje z nimi jednym wagonem, a ci, którzy zauważyli książęcą parę, zastanawiali się, gdzie jest książątko George (1 rok).
Zobacz też: Koszmar w stanie Waszyngton. 17-latek aresztowany za gwałt i zabicie sześciolatki
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail