Kim Dzong Un pojechał pancernym pociągiem do Rosji. Jest data spotkania z Putinem!

i

Autor: AP

Po co tam pojechał?

Kim Dzong Un pojechał pancernym pociągiem do Rosji. Jest data spotkania z Putinem!

2023-09-12 9:15

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, pojawił się we wtorek rano w Rosji. Na spotkanie z Władimirem Putinem przyjechał pancernym pociągiem, a w Korei na pożegnanie rozwinęli mu czerwony dywan. Dyktator zabrał ze sobą najważniejszych ludzi w państwie, a komentatorzy nie mają wątpliwości - Korea dozbroi Rosję w wojnie. To wstęp do trzeciej wojny światowej?

Dwa dni zajęła koreańskiemu przywódcy podróż do Rosji. Do pancernego pociągu wraz ze swoją świtą wsiadł w niedzielę, żegnany na stacji przez dziesiątki swoich ludzi, którzy specjalnie dla niego rozłożyli na peronie czerwony dywan. Żołnierze oddawali honory wojskowe, a tłum cywilów odprowadzał go powiewając kwiatami i flagami. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow informował w nagraniu wideo, że wizyta Kima będzie miała charakter państwowy i poświęcona będzie "umacnianiu przyjaźni". Komentatorzy na całym świecie nie mają jednak wątpliwości, że cel spotkania Kima i Putina jest jeden - chodzi o dostawy broni do walki na Ukrainie.

Kim już w Rosji. Da Putinowi wsparcie militarne?

We wtorek rano specjalny pociąg z Korei dojechał na miejsce. W składzie północnokoreańskiej delegacji znaleźli się minister spraw zagranicznych, najwyżsi rangą dowódcy wojskowi oraz urzędnicy nadzorujący przemysł zbrojeniowy i technologie wojskowe, w tym prawdopodobnie program jądrowy Pjongjangu. Do spotkania Putina z Kimem ma dojść jeszcze dziś (wtorek, 12 września). Jak zauważył wcześniej "New York Times", rosyjskim wojskom atakującym Ukrainę szczególnie brakuje amunicji artyleryjskiej, dlatego Moskwa może być zainteresowana uzyskaniem tego uzbrojenia od Korei Północnej. W zamian władze Korei mogą oczekiwać pomocy energetycznej i żywnościowej.

Putin na kolanach u "światowego pariasa"

To wszystko rodzi pytania o to, czy wsparcie Korei może być początkiem trzeciej wojny światowej. Pjongjang prawdopodobnie posiada dziesiątki milionów sztuk pocisków artyleryjskich i rakietowych, wyprodukowanych na bazie sowieckiej technologii. Ewentualne przekazanie części tego arsenału Rosji stanowiłoby dla niej duże wsparcie podczas inwazji na sąsiedni kraj - zauważa agencja AP. "Fakt, że Putin spotka się Kim Dzong Unem, przemierzając cały swój kraj, pokazuje, że Putin jest zdany na błaganie o pomoc światowego pariasa, i świadczy o jego strategicznej porażce" - komentuje tymczasem rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.

Sonda
Czy wkrótce skończą się rządy Putina w Rosji?
Ekspert: Putinowi została tylko broń atomowa PORTAL OBRONNY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki