Był najstarszym synem Kim Dzong Ila (+70 l.) i wiódł beztroskie życie Playboya. Lecz Kim Dzong-nam (+47 l.) naraził się swojej bezwzględnej rodzinie. Popadł w niełaskę, gdy 15 lat temu z porobionym paszportem próbował dostać się do… japońskiego Disneylandu. Popierał też reformy w kraju. Pięć lat temu przeżył zamach na swoje życie. Ale był tak pewny siebie, że komunistyczne państwo przyrodniczego brata Kim Dzong Una (33 l.) ośmielił się nazwać „żartem”.
ZOBACZ TEŻ: Kim Dzong Un jest NAJSEKSOWNIEJSZYM mężczyzną na Ziemi?
Czy to za to przyszło mu zapłacić? Tak podejrzewa wywiad Seulu. Na lotnisku w malezyjskim Kuala Lumpur dopadły go dwie morderczynie. Piękności o anielskich twarzach opryskały mu twarz trucizną zawartą w wiecznym piórze. Policja zatrzymała już jedną podejrzaną, ma wietnamski paszport.