Kolejny SEKSSKANDAL z udziałem Francuza
Francja. Francuski sekretarz stanu ds. administracji, Georges Tron (54 l.), ma nie lada kłopoty. Do prokuratury zgłosiły się dwie kobiety, które twierdzą, że podczas pracy w merostwie Draveil, którego merem był właśnie Tron, musiały poddawać się masażom, które zawsze prowadziły do napaści seksualnej.
Kobiety dodały, że takie praktyki były warunkiem przyjęcia ich do pracy przez Trona.
Wcześniej światem wstrząsnął skandal z innym francuskim politykiem. Dominique Strauss-Kahn, były już szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego, miał molestować pokojówkę w hotelu w Nowym Jorku.
Przeczytaj koniecznie: Luksusowe więzienie Strauss-Kahna