Król się urodził, świat oszalał! Brytyjczycy mają nowego następcę tronu

„  Jej Wysokość Księżna Cambridge została przyjęta do szpitala St. Mary’s we wczesnej fazie porodu. Udała się tam z Pałacu Kensington samochodem w towarzystwie księcia Cambridge”. Ten oficjalny krótki komunikat z brytyjskiego dworu wczoraj rano wywołał na Wyspach szaleństwo. Pod klinikę około godz. 7 czasu polskiego podjechały eleganckie samochody, ale fotografom nie udało się uchwycić wchodzącej na porodówkę Kate. Wejścia do eleganckiego skrzydła Lindo od razu zaczęli strzec policjanci. Potem nadeszły godziny oczekiwania, a przy okazji wspominania pięknej historii miłości księcia Williama do pochodzącej z ludu dziewczyny.

>>> Księżna Kate urodziła chłopca! Dziecko waży 3,8 kg

Oboje studiowali historię sztuki na szkockim Uniwersytecie St. Andrews. Gdy się poznali, mieli po 20 lat. Podobno nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Kochliwy za młodu William zwracał uwagę na wiele kobiet i nie w głowie mu były stałe związki. Aż do pewnego uczelnianego pokazu mody w 2002 r. Jedną z modelek, które przeszły po wybiegu, była Kate. Wystąpiła w śmiałej, prześwitującej sukience. Kiedy William spojrzał wtedy na piękną studentkę, zakochał się po uszy. Po roku para mieszkała już razem, ale oficjalnie potwierdzili to, gdy zostali przyłapani przez fotografów na wspólnym wyjeździe na narty. Ale historia tego związku ma też smutne karty. W 2007 r. Kate i William rozstali się. Podobno rozrywkowy książę nie chciał się ustatkować. Porzucona dziewczyna zyskała złośliwy przydomek Katie-Waity, czyli Czekająca Kasia. Od ślubu William wolał imprezy na jachtach w towarzystwie modelek. Jednak w końcu wybrał miłość.

W 2010 r. podczas wakacji w Kenii poprosił Kate o rękę. W kwietniu następnego roku odbył się ich głośny ślub, po którym wyjechali na Seszele. Potem raz po raz pojawiały się plotki o rzekomej ciąży księżnej. Pałac Buckingham oficjalnie potwierdził je w grudniu 2012 r.
Wczoraj od rana tłumy ludzi gromadziły się pod szpitalem St. Mary’s i pałacem królewskim. Wszyscy niecierpliwie czekali na informację o narodzinach następcy tronu. Nadeszła dopiero o godz. 21.30. Wtedy pojawił się komunikat prasowy od rodziny królewskiej. O 17.24 czasu polskiego księżna urodziła chłopca, dziecko jest zdrowe i waży 3,8 kg. Tuż przed godziną 22 naszego czasu ta radosna wiadomość zgodnie z tradycją pojawiła się na tablicy przed Pałacem Buckingham. Brytyjczycy tłumnie wyszli na ulice, wznosząc okrzyki szczęścia, a fontanna na londyńskim Trafalgar Square zabarwiła się na niebiesko.

Giełda imion dla syna:

Bukmacherzy od miesięcy obstawiają zakłady dotyczące imienia książęcego dziecka. Oto te, które wysuwają się na prowadzenie:

James

George

Henry

Alexander

Albert