Życie księcia nie zawsze jest usłane różami! A w przypadku księcia Harry'ego (35 l.) można mówić o prawdziwym trzęsieniu ziemi, jakiego doświaczył w ostatnich miesiącach. Rzucił całe swoje dotychczasowe życie w Wielkiej Brytanii, by wraz z żoną i rocznym synkiem wyemigrować do Ameryki. Nie brakowało głosów, że książę nie może odnaleźć się w Hollywood. A "Globe" informuje, że jest o wiele gorzej, niż można by przypuszczać!
Według "Globe" książę Harry przeżył po przeprowadzce do USA załamanie nerwowe. Sytuacja ma być tak poważna, że trafił na oddział psychiatryczny w Kalifornii. "Nie przeżywał takiego załamania od czasu śmierci Diany w 1997 roku" - miała powiedzieć dziennikarzom osoba z otoczenia Harry'ego. Na razie brak jakiegokolwiek potwierdzenia tych doniesień ze strony księcia, jego rodziny lub Pałacu Buckingham.