Leciałeś tym samolotem? Mogłeś uszkodzić mózg na zawsze. Skandal ujawniony

2025-09-17 5:08

Szokujące ustalenia "Wall Street Journal"! Począwszy od 2010 roku miało miejsce tysiące przypadków przedostawania się do wnętrz samolotów pasażerskich toksycznych oparów. Najpoważniejsze konsekwencje zdrowotne ujawniły się u członków personelu pokładowego i pilotów. Lekarze stwierdzają u nich objawy podobne do przewlekłej encefalopatii pourazowej (CTE). Niektóre stewardesy doznały trwałego uszkodzenia mózgu, ale pasażerowie też są zagrożeni!

Leciałeś tym samolotem? Mogłeś uszkodzić mózg na zawsze. Skandal ujawniony

i

Autor: Shutterstock

"Wall Street Journal": Toksyczne opary na pokładach niektórych samolotów mogą trwale uszkodzić mózg

Wielu ludzi boi się latać samolotem, ale chyba ciężko byłoby znaleźć kogoś, kto obawia się tego z powodu możliwości zatrucia. Wszyscy myślą o katastrofach lotniczych. Tymczasem okazuje się, że podczas gdy szansa na to, że zginie się w takiej katastrofie jest symboliczna, to szansa na zatrucie już niestety większa. Zwłaszcza, gdy jest się członkiem personelu pokładowego, ale pasażerowie bynajmniej nie mogą czuć się stuprocentowo bezpieczni. O co chodzi? Ten niewątpliwy skandal opisał "Wall Street Journal", a więc źródło powszechnie uważane za poważne. Okazuje się, że tysiące samolotów pasażerskich w ostatnich latach było narażonych na tzw. „fume events” – sytuacje, w których toksyczne opary z silników przedostają się do kabiny. Skutki zdrowotne dla załogi i pasażerów mogą być katastrofalne.

ZOBACZ TEŻ: Pilot zjadł grzyby halucynogenne i wyłączył silnik w samolocie! 80 osób na pokładzie

Tysiące przypadków wycieków paliwa odrzutowego i toksycznych oparów w ciągu ostatnich 15 lat

Według ustaleń „WSJ” od 2010 roku do amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) zgłoszono tysiące przypadków wycieków paliwa odrzutowego i toksycznych oparów. Wiele z nich dotyczyło popularnych maszyn Airbus A320. Najpoważniejsze konsekwencje zdrowotne ujawniają się u członków personelu pokładowego i pilotów. Lekarze stwierdzają u nich objawy podobne do przewlekłej encefalopatii pourazowej (CTE), choroby znanej z przypadków byłych zawodników futbolu amerykańskiego.

Stewardesa zaczęła odczuwać metaliczny posmak w ustach, poty i dezorientację

Jedną z poszkodowanych jest Florence Chesson, stewardesa, która w grudniu 2017 roku obsługiwała lot do Portoryko na pokładzie A320. "Najpierw poczułam zapach przypominający „brudne stopy”. Wkrótce miałam wrażenie, jakbym została odurzona" – wspomina w rozmowie z „WSJ”. Podczas lotu jedna z jej koleżanek miała problemy z oddychaniem i wymiotowała, a po wylądowaniu dwie osoby trafiły do szpitala. Chesson zaczęła odczuwać metaliczny posmak w ustach, poty i dezorientację. Jej objawy nasilały się przez kolejne miesiące. Ostatecznie zdiagnozowano u niej trwałe uszkodzenie układu nerwowego, porównując je do zmian, jakie obserwuje się u sportowców po ciężkich urazach głowy.

Neurolog dr Robert Kaniecki przyznał, że w ciągu ostatnich 20 lat leczył około 12 pilotów i 100 stewardes z podobnymi dolegliwościami. Podobne incydenty miały miejsce m.in. w 2024 roku, m.in. w amerykańskim stanie Georgia, gdy samolot American Airlines (Bombardier CRJ900) po lądowaniu w Auguście wypełnił się dymem. Na razie ani Airbus, ani JetBlue – przewoźnik, którego loty również były dotknięte problemem – nie skomentowały doniesień „WSJ”.

Super Express Google News
Sonda
Co najbardziej frustruje Cię podczas podróży samolotem?
Awantura w samolocie! Obmacywał stewardessy. Został przywiązany i zakneblowany
Porachunki Osobiste
Overbooking, nadbagaż, odszkodowania. Jakie prawa ma pasażer samolotu? PORACHUNKI OSOBISTE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki