Jon Bon Jovi

i

Autor: AP Photo/Chris Pizzello Jon Bon Jovi

fani nie będą zadowoleni

Legenda muzyki mówi o swoim "końcu"! Poruszające słowa Jona Bon Joviego

2024-04-16 12:18

Legendarny wokalista Jon Bon Jovi udzielił wywiadu dla "The Sunday Times". Choć zbliża się premiera nowego, pierwszego od czterech lat albumu jego grupy (a jeszcze wcześniej premierę ma mieć serial dokumentalny jej poświęcony), to fani mogą mocno zaniepokoić się słowami muzyka. Jon Bon Jovi szczerze wyznał, że jeśli nie będzie w stanie powrócić do swojej dawnej formy wokalnej, to może to oznaczać koniec jego występów na żywo.

Jon Bon Jovi już od dłuższego czasu miewa poważne problemy ze strunami głosowymi. W lutym tego roku wokalista wyznał, że półtora roku temu przeszedł nowatorską operację rekonstrukcji strun głosowych. Jak wówczas tłumaczył, celem zabiegu było wszczepienie nowoczesnego implantu, który miał pomóc w odbudowie niemal zanikającej struny głosowej. Nie ukrywał przy tym, że wciąż nie doszedł do pełni wokalnych sił.

Zobacz: Piękna Rosjanka zginęła, robiąc sobie zdjęcie. Koszmarne nagranie trafiło do sieci

- W krytycznym momencie jedna z moich strun głosowych zaczęła zanikać. Nie byłem w stanie dobrze śpiewać. Czułem, że odebrano mi moje rzemiosło - wspominał. Oprócz zabiegu czekała go również czasochłonna rehabilitacja, która miała pozwolić mu dojść do formy wokalnej. Mimo tego wokalista zapowiedział 16. album grupy Bon Jovi.

Sprawdź: Śmierć na planie filmu z Alekiem Baldwinem. Pierwszy wyrok skazujący! Maksymalna kara!

Czy zatem fani doczekają się nowej trasy koncertowej gwiazdy? W najnowszym wywiadzie "The Sunday Times" Jon Bon Jovi przyznał jednak, że jeśli nie będzie w stanie powrócić do swojej dawnej formy wokalnej, to może to oznaczać koniec jego występów na żywo. Jak stwierdził przejmująco:

Jeśli [mój] śpiew nie jest świetny, jeśli nie mogę być facetem, którym kiedyś byłem... to mój koniec

Jak podkreślił w rozmowie, jest bardzo duża różnica między nagrywaniem płyty w studiu, gdzie może pozwolić sobie na rozgrzewkę, ćwiczenia, poprawki, a tym, co się dzieje na trwającej miesiącami - a niekiedy nawet latami - trasie koncertowej. - Właśnie nagraliśmy nową płytę. Codziennie śpiewam na terapii wokalnej. Ale chcę występować przez dwie i pół godziny wieczorem, cztery razy w tygodniu – i wiem, jak dobry mogę w tym być, więc jeśli nie mogę być tym gościem… ujmijmy to w ten sposób, nigdy nie będę musiał być "grubym Elvisem" - powiedział.

Zobacz: PILNE. 17-latek aresztowany w Szwecji po zabójstwie Polaka! Ojciec zabity na oczach dziecka

Przypomnijmy, że już kilka miesięcy temu zespół Bon Jovi zapowiedział premierę serialu dokumentalnego, w którym przedstawiona zostanie jego historia oraz wydarzenia z ostatnich lat. Produkcja zadebiutuje na platformie Disney+ już 26 kwietnia. To jednak nie koniec! 7 czerwca na rynku ukaże się najnowszy, pierwszy od czterech lat, dziewiętnasty już album studyjny Bon Jovi, zatytułowany "Forever".

Sonda
Koncerty w telewizji czy na żywo?
30 lat temu Nirvana zagrała swój ostatni koncert

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki