Nadchodzi druga generacja telewizji naziemnej

i

Autor: ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Litewskie kablówki bez wiadomości z Rosji. Chodzi o jednego człowieka

2020-07-08 21:31

Litewska Komisja Radia i Telewizji zakazała emisji w całym kraju kanałów należących do rosyjskiej telewizji Russia Today, o której mówi się, że jest propagandowa. Wcześniej na podobny krok zdecydowała się Łotwa. Powodem ma być szef rosyjskiej państwowej sieci telewizyjnej, Dimitrij Kisielow.

Dimitrij Kisielow, który jest szefem sieci kanałów Russia Today, znajduje się na liście sankcji Unii Europejskiej za rolę w promowaniu propagandy Kremla na rzecz aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Kisielow to też komentator telewizyjny znany ze swoich antyzachodnich wypowiedzi. 

Pod koniec czerwca Łotwa zdecydowała się zawiesić nadawanie kanałów RT ze względu na sankcje. W ślad swoich sąsiadów poszła Litwa. Tam również zakazano emisji kanałów grupy RT czyli: RT, RT HD, RT Spanish, RT Documentary i RT Documentary HD. - Programy te są zawieszane nie z powodu jakichkolwiek naruszeń, ale dlatego, że osoba powiązana z tymi programami została umieszczona na liście osób podlegających sankcjom. I to jest pan Kisielow, który nie powinien otrzymywać świadczeń, a zatem transmisja programów jest zawieszone - powiedział Mantas Martisius, przewodniczący Litewskiej Komisji Radia i Telewizji. 

Jak donosi portal „Radio Free Europe Radio Liberty” grupa medialna Kiielowa znajduje się w pierwszej dziesiątce grup dotowanych przez państwo w Rosji. Otrzymała 20,4 mld rubli (ponad 288 mln dolarów) z budżetu państwa w latach 2018-2020.

Express Biedrzyckiej - Sławomir Neumann: Trzaskowski może zmienia zdanie, ale je ma. Duda nie ma żadnego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki