Manhattan. Czarny dzień na stacji 72nd St.

2012-02-29 15:42

Manhattan. To był czarny dzień na stacji 72nd Street linii 1, 2 i 3 na Upper West Side. W odstępie czterech godzin miały tam miejsce w środę dwa wypadki, w tym jeden śmiertelny.

Pierwszy wypadek wydarzył się o godz. 8. rano. Jak podano biały mężczyzna w wieku 33 lat upadł lub wskoczył na tory pod nadjeżdżający właśnie pociąg linii 1. Prawdopodobnie był pijany. Odniósł poważne obrażenia i w stanie krytycznym przewieziono go do St. Luke's Hospital.  Na kilka minut przed 12. w południe na torach przy tej samej stacji znalazł się 62-letni mężczyzna pochodzenia latynoskiego. Mężczyzna zginął na miejscu. Ratownicy z pogotowia przewieżli go do szpitala, gdzie lekarze mogli jedynie potwierdzić zgon. Wypadki spowodowały opóźnienia w kursowaniu linii 1, 2 i 3.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki