Melania Trump zabrała głos po informacji o koronawirusie

W piątkowy poranek Donald Trump poinformował na Twitterze: „Pierwsza dama i ja czekamy na nasze wyniki. W międzyczasie rozpoczynamy kwarantannę”. Tak więc kwarantanna pierwszej pary Ameryki właśnie się rozpoczęła. Potem opinia publiczna dowiedziała się, że testy prezydenckiej pary dały wynik pozytywny. Melania Trump doniosła na Twitterze z Białego Domu, że oboje „czują się dobrze”, co potwierdził osobisty lekarz pary. Biorąc pod uwagę własne doświadczenia, Melania Trump zaapelowała do wszystkich, aby upewniali się, czy są bezpieczni. Po południu podzieliła się niepokojącą wiadomością, że odczuwa już pierwsze, łagodne objawy choroby. A to znaczy, że COVID-19 nie przebiegnie u niej bezobjawowo. Podziękowała też za serdeczności, które do niej napływają.Wkrótce dziennik „New York Times” poinformował, że Donald Trump także ma łagodne objawy COVID-19, przypominające objawy przeziębienia.Gazeta podaje, że najwcześniejszym objawem u prezydenta była wyjątkowa ospałość. Z racji swojego wieku (74 lata) i nadwagi prezydent znajduje się w podwyższonej grupie ryzyka. Najlepsze rokowania mówią o zaledwie tygodniowym okresie powrotu do zdrowia przy takich objawach jak u Melanii i Donalda Trumpów.

ZOBACZ: Trump z koronawirusem. Putin wysyła mu wsparcie. Chce by za miesiąc wygrał wybory?