Badanie przeprowadzone przez British Standards Institution rzuca nowe światło na to, jak internet – choć obecny w życiu młodzieży od urodzenia – stał się źródłem stresu, uzależnienia i problemów z tożsamością.
Jak informuje "The Guardian", co drugi ankietowany popiera pomysł wprowadzenia tzw. "cyfrowego godziny policyjnej", czyli ograniczenia dostępu do aplikacji i serwisów społecznościowych po godzinie 22. Takie rozwiązanie rozważa również brytyjski rząd, szczególnie w kontekście aplikacji takich jak TikTok czy Instagram – zasugerował niedawno minister ds. technologii Peter Kyle.
Zobacz też: Kolumbijska modelka zamordowana we własnym domu. Śmierć 22-latki wstrząsnęła krajem
Kłamstwa w sieci i „ukryte konta” – nowa norma wśród młodzieży
Badanie ujawnia również niepokojące zachowania związane z obecnością młodych ludzi online:
- 42% przyznało się do okłamywania rodziców lub opiekunów co do swoich działań w sieci,
- 42% skłamało na temat swojego wieku,
- 40% posiada tzw. „konto zapasowe” lub „burner account”,
- 27% przyznało, że podszywało się pod inną osobę,
- 27% udostępniło swoją lokalizację nieznajomym.
Te dane wskazują, że wielu nastolatków prowadzi równoległe, anonimowe życia w sieci, narażając się tym samym na niebezpieczeństwa.
