Modelka Sabina Began: Berlusconi ukazał mi Boga

2011-06-03 4:30

Uduchowiony, zatopiony w myślach o przemijaniu lub pomaganiu bliźnim, z niezliczoną ilością krzyży wiszących na ścianach w domu. W wolnych chwilach rozmawia z samym Bogiem. Kto to taki? Silvio Berlusconi (75 l.) widziany oczyma modelki Sabiny Began (36 l.).

Piękna modelka chce pokazać tym wszystkim, którzy uważają premiera Włoch za podstarzałego lubieżnika, że bardzo się mylą! Wyznała niedawno we włoskim programie radiowym, jaki naprawdę jest Berlusconi. A to według modelki człowiek uduchowiony i rozmodlony, a z pięknymi, młodymi kobietami spotyka się nie po to, by bawić się z nimi w bunga bunga, ale po to, by je nawracać.

- To on pomógł mi odnaleźć Boga - wyjawiła wzruszona Sabina. - On kocha Boga, on rozmawia z Bogiem. Pchnął mnie na ścieżkę wiary i duchowości! - opowiada piękność, zalewając się łzami szczęścia.

Przeczytaj koniecznie: Silvio Berlusconi: Jestem za stary na bunga bunga

Modelka przysięgła też, że choć pomagała organizować w willi Berlusconiego różne imprezy, to nic nie słyszała o żadnym bunga bunga. - Było tylko śpiewanie, jedzenie i żarty - wspomina modelka. Musiały one jednak wywrzeć na Sabinie niezatarte wrażenie, bo na kostce wytatuowała sobie napis: "Człowiek, który zmienił moje życie - SB".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki