Z relacji mieszkańca Williamsburga wynika, że niezidentyfikowana kobieta podjechała pod park, wyciągnęła z auta wielki karton i odjechała. Po chwili z pudła wyskoczyła... kózka. Wystraszone zwierzę biegało po parku, potem po ulicach, aż w końcu schroniło się pod schodami Russian Orthodox Cathedral of the Transfiguration przy N. 12th St. at Driggs Ave. Zauważyła je córka pastora, która mieszka obok kościoła i wezwała policję. Oficerem, który ujął kozę, był Jamar Ferguson z 94th Precinct na Greenpoincie. - To była niecodzienna akcja. Cieszę się, że koledzy z posterunku byli ze mną. A tak na marginesie, ksiądz z kościoła powinien pomyśleć o tym wydarzeniu jako omen... To jakiś symboliczny znak, to, co się wydarzyło - powiedział Ferguson. Zwierzę zostało przewiezione do schroniska. Teraz śledczy poszukują kobiety, która porzuciła kozę.
Mundurowi z Greenpointu uratowali porzucone zwierzę
2017-10-06
2:00
Takie akcje nowojorskiej policji nie zdarzają się często... W czwartek rano mundurowi z greenpoinckiego posterunku musieli ruszyć w pościg za... kozą. Przestraszone zwierzę błąkało się przy McCarren Park.