Tragiczny wypadek podczas polowania w Iowa. Nastolatek zginął, gdy pomylono go z... wiewiórką
Jak można pomylić niemal dorosłego, wysokiego nastolatka z wiewiórką?! Niestety, do takiej tragicznej pomyłki doszło Dw minioną sobotę w pobliżu Iowa City w Stanach Zjednoczonych. Siedemnastoletni Carson Ryan zginął podczas polowania właśnie na wiewiórki. Według informacji przekazanych przez stanowy Departament Zasobów Naturalnych (Iowa Department of Natural Resources), chłopak został omyłkowo postrzelony przez jednego z członków własnej grupy łowieckiej. Do zdarzenia doszło około godziny 15. Jak podają służby, jeden z uczestników polowania uznał, że zauważył zwierzę i oddał strzał – niestety, kula trafiła w tył głowy młodego Ryana. Nastolatek został przewieziony do University of Iowa Health Care Medical Center, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Sprawą zajmuje się obecnie Departament Zasobów Naturalnych oraz biuro szeryfa hrabstwa Washington. Śledczy ustalają okoliczności tragicznego wypadku.
ZOBACZ TEŻ: Sławomir A. zastrzelił człowieka zamiast dzika! Mocne słowa z prokuratury
Żałoba w lokalnej społeczności. "Nasze serca są złamane"
Śmierć Carsona Ryana wstrząsnęła mieszkańcami Iowa City i całego regionu. Washington High School, do której uczęszczał nastolatek, opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis. Zespół lekkoatletyczny, którego Ryan był członkiem, zaapelował o wsparcie dla jego rodziny i przyjaciół: „Prosimy, abyście mieli w sercach mamę Carsona, jego rodzinę, kolegów z klasy i drużyny w tym trudnym czasie. Nasze serca są złamane”.Także pobliskie Pekin Schools włączyły się w okazanie solidarności – w poniedziałek uczniowie i nauczyciele zostali zaproszeni do ubrania się w pomarańczowo-czarne barwy szkolnej drużyny Ryana, aby oddać mu hołd.