- Atak w Sydney na żydowską społeczność w pierwszy dzień Chanuki wywołał falę oburzenia na całym świecie.
- Liderzy państw, w tym USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Izraela, potępiają zdarzenie i wzywają do walki z antysemityzmem.
- W reakcji na atak, wiele miast, w tym Londyn, Paryż, Berlin i Nowy Jork, wzmacnia środki bezpieczeństwa podczas obchodów Chanuki.
- Dowiedz się więcej o tym, jak międzynarodowa społeczność reaguje na rosnące zagrożenie antysemityzmem i co dalej z bezpieczeństwem.
- Stany Zjednoczone „zdecydowanie potępiają” atak, który miała miejsce w niedzielę na plaży Bondi w Sydney – skomentował sekretarz stanu USA Marco Rubio. - Antysemityzm nie ma miejsca na tym świecie. Nasze modlitwy są z ofiarami tego przerażającego ataku, społecznością żydowską i narodem Australii – napisał Rubio na platformie X.
Premier Australii Anthony Albanese powiedział, że zdarzenie na plaży w Sydney było „celowym atakiem na australijskich Żydów w pierwszy dzień Chanuki, który powinien być dniem radości i świętem wiary”. - W tym trudnym dla naszego narodu momencie, policja i agencje bezpieczeństwa pracują, by ustalić kto był powiązany z tym aktem przemocy – oświadczył Albanese.
Swoje oburzenie wyraził minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar, który oświadczył, że przed niedzielnym zamachem do rządu Australii docierały liczne sygnały ostrzegawcze. Szef dyplomacji ocenił, że zostały one zlekceważone.
- Oto skutki antysemickich ataków na ulicach Australii w ciągu ostatnich dwóch lat, wraz z antysemickimi i podżegającymi hasłami "globalizacji intifady". Dziś te (wezwania) się spełniły - oznajmił szef izraelskiego MSZ.
Prezydent Izraela Icchak Hercog wezwał rząd Australii do walki z „ogromną falą antysemityzmu”, która - jak powiedział - „nęka australijskie społeczeństwo”.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zapewnił, że Wielka Brytania „zawsze będzie wspierać Australię i społeczność żydowską”. - Wiadomość, że atak na plaży Bondi był antysemickim atakiem terrorystycznym na rodziny żydowskie podczas obchodów Chanuki, jest wstrząsająca – ocenił szef brytyjskiego rządu.
Starmer dodał, że brytyjski rząd aktywnie współpracuje z Community Security Trust (CST) czyli brytyjską organizacją żydowską, aby obchody Chanuki w Zjednoczonym Królestwie przebiegły bezpiecznie w ciągu najbliższych ośmiu dni.
Prezydent Francji Emmanuel Macron oznajmił, że jego kraj „łączy się w bólu z narodem australijskim i będzie nadal nieustępliwie walczyć z antysemicką nienawiścią, która szkodzi nam wszystkim, gdziekolwiek się pojawia”.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres stwierdził, że jest „przerażony” strzelaniną do której doszło na plaży Bondi. - Potępiam dzisiejszy okrutny i śmiertelny atak na rodziny żydowskie zgromadzone w Sydney, aby świętować Chanukę – napisał na X. - Moje myśli są z całą społecznością żydowską na całym świecie w tym pierwszym dniu Chanuki, święta upamiętniającego cud pokoju i światła zwyciężającego ciemność – dodał.
Z kolei władze miejskie Londynu, Paryża, Berlina i Nowego Jorku zaostrzyły środki bezpieczeństwa w związku z rozpoczynającym się świętem Chanuka, po tym jak doszło do ataku na społeczność żydowską świętującą na plaży Bondi w Sydney, w Australii.
Niemiecka policja poinformowała o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa wokół Bramy Brandenburskiej w centrum Berlina, gdzie z okazji żydowskiego święta postawiona jest duża menora, na której znajdują się elektryczne światełka.
- Od dawna planowaliśmy wprowadzenie kompleksowych środków bezpieczeństwa na dzisiejsze obchody Chanuki przy Bramie Brandenburskiej. W związku z wydarzeniami w Sydney jeszcze bardziej zintensyfikujemy nasze działania i utrzymujemy (w tym miejscu) silną obecność policji – zapowiedział rzecznik berlińskiej policji na kanale X.
Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams oznajmił, że podczas obchodów Chanuki w synagogach w całym mieście wprowadzona zostanie dodatkowa ochrona. Teren przed nowojorską Synagogą Centralną w niedzielę patrolować będzie podwójna liczba uzbrojonych funkcjonariuszy.
Londyńska policja również zapowiedziała zwiększenie środków bezpieczeństwa, choć nie ujawniła szczegółów. - Chociaż nie ma informacji sugerujących jakikolwiek związek między atakiem w Sydney a poziomem zagrożenia w Londynie, zwiększyliśmy dziś obecność policji, przeprowadzamy dodatkowe patrole i kontaktujemy się ze społecznością żydowską, aby ustalić, co jeszcze możemy zrobić w nadchodzących godzinach i dniach – czytamy w oświadczeniu.
Minister spraw wewnętrznych Francji Laurent Nunez zwrócił się do władz lokalnych z prośbą o zwiększenie bezpieczeństwa wokół żydowskich miejsc kultu w okresie od 14 do 22 grudnia.
Przedstawiciel resortu dodał, że Nunez wezwał do zwiększenia liczby rozmieszczanych sił bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem uroczystości religijnych i wydarzeń gromadzących duże tłumy, zwłaszcza gdy odbywają się one w przestrzeni publicznej.
ZOBACZ TEŻ: Zamach w Sydney. Gdyby nie on, ofiar mogło być więcej. Wiadomo, kim jest bohater z plaży Bondi
Polecany artykuł: