Najważniejszy pogrzeb świata. Sprawdź kto będzie na uroczystościach w Krakowie. Kto pożegna Lecha Kaczyńskiego? (ZDJĘCIA)

2010-04-16 20:30

Takiego wydarzenia w historii Polski jeszcze nie było. W niedzielę do Krakowa na pogrzeb Lecha Kaczyńskiego (+61 l.) przylecą najważniejsi przywódcy z całego świata z Barackiem Obamą (49 l.) i Dmitrijem Miedwiediewem (45 l.) na czele.

W sumie w dawnej stolicy Polski ma się pojawić kilkaset tysięcy osób. Operacji na taką skalę, w dodatku w tak krótkim czasie, polskie służby jeszcze nigdy nie przygotowywały. Rozmachem może się z nią równać tylko pogrzeb Jana Pawła II w Watykanie.

Trumny z ciałami Państwa Kaczyńskich zostaną wcześnie rano przywiezione samolotem na krakowskie lotnisko Balice. Następnie na specjalnej lawecie armatniej ulicami Kościuszki i Zwierzyniecką, Franciszkańską i Grodzką pojadą na Rynek Główny do bazyliki Mariackiej.


Cały świat pożegna polskiego Prezydenta

O godzinie 14 rozpocznie się tam żałobne nabożeństwo celebrowane przez kardynała Angelo Sodano (71 l.), byłego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Od wczesnych godzin porannych do Krakowa zaczną przybywać zagraniczne delegacje (samoloty będą lądować w Balicach i Pyrzowicach od godziny 5.00 do 11.30). Wśród nich kilkadziesiąt głów państw, szefów rządów, książąt, ministrów i ambasadorów z całego świata.

Polskiego Prezydenta i Jego Żonę żegnać będą m.in. król Szwecji Karol Gustaw (64 l.) i Hiszpanii Juan Carlos (72 l.) oraz prezydenci USA, Rosji, a także Niemiec Horst Kohler (67 l.), Francji Nicolas Sarkozy (55 l.) i Izraela Szymon Peres (87 l.). Do Krakowa przyjadą także premierzy Wielkiej Brytanii Gordon Brown (59 l.), Hiszpanii Jose Luis Zapatero (50 l.) oraz Chung Un-chan (62 l.) – premier Korei Płd. Nie zabraknie również kanclerz Angeli Merkel (56 l.) oraz szefa NATO Andersa Fogh Rasmussena (57 l.).

Wszystko zgodnie z protokołem

To właśnie członkowie zagranicznych delegacji obok władz polskich i członków rodziny będą uczestniczyli we mszy w kościele Mariackim. W sumie zmieści się tam około tysiąca osób. Pozostali będą mogli współuczestniczyć w nabożeństwie, oglądając je na specjalnie przygotowanych telebimach. Zagraniczni przywódcy zostaną ustawieni zgodnie z zasadami protokołu dyplomatycznego. - To tzw. zasada precedencji, która określa, kto jakie miejsce powinien zająć zarówno w kondukcie żałobnym, jak i w kościele podczas mszy - mówi Adam Jarczyński z Polskiej Akademii Protokołu i Etykiety. I tak pierwsze miejsca za trumnami Prezydenta i Jego żony zajmie najbliż-sza rodzina. - Dalej staną przybyli monarchowie, potem prezydenci (tu zadecyduje staż pełnionej funkcji). Za nimi ustawić powinni się następcy tronu, szefowie rządów, parlamentów, ambasadorowie - tłumaczy specjalista. Przyznaje jednocześnie, że organizatorzy uroczystości mogą nieco zmienić kolejność np. po to, by podnieść rangę Rosji i odwdzięczyć się jej za ogromną pomoc.

Spoczną w alabastrowym sarkofagu

Po mszy trumny z ciałami Pary Prezydenckiej zostaną przewiezione Trasą Królewską na Wzgórze Wawelskie, do katedry. Przez cały czas przemarszu rozbrzmiewać będzie dzwon Zygmunt. W kondukcie znajdzie się jedynie najbliższa rodzina zmarłych, przyjaciele i przedstawiciele władz RP (najprawdopodobniej Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk). Głowy państw tymczasem wysłuchają koncertu berlińskich filharmoników, a potem autobusami zostaną przewiezione na Wawel, gdzie wezmą udział w pożegnaniu liturgicznym Pary Prezydenckiej. Do krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów przejdzie już tylko najbliż-sza rodzina. Trumny z ciałami Marii i Lecha Karczyńskich zostaną złożone w alabastrowym sarkofagu (wyryte zostaną na nim jedynie imiona i nazwiska prezydenckiej pary oraz znak krzyża). W momencie składania ciała Prezydenta do grobu zostanie oddanych 21 salw armatnich.

Kraków pod nadzorem

Pogrzeb Pierwszej Pary będzie ogromnym logistycznym przedsięwzięciem. Zwykle uroczystości tej rangi organizuje się nawet kilka miesięcy. Tu wszystko trzeba było dopiąć na ostatni guzik w ciągu niespełna pięciu dni. Od środy Kraków jest prześwietlany przez specsłużby z całego świata z elitarną Secret Service na czele. Sprawdza się lotnisko, trasę przejazdu (łącznie ze studzienkami kanalizacyjnymi i przyległymi budynkami), a także hotele. Uroczystości będzie ochraniać 2,5 tys. polskich funkcjonariuszy policji (z Krakowa, Kielc, Katowic, Rzeszowa i Opola) i BOR. W stan gotowości postawiono także straż graniczną, straż pożarną oraz wszystkie służby medyczne.

Oni będą na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego

Książę Karol następca brytyskiego tronu
Juan Carlos król Hiszpanii
Barack Obama prezydent USA
Dmitrij Miedwiediew prezydent Rosji
Micheil Saakaszwili prezydent Gruzji
Nicolas Sarkozy prezydent Francji
Horst Kohler prezydent Niemiec
Wiktor Janukowycz prezydent Ukrainy
Szymon Peres premier Izraela
Anders Fogh Rasmussen szef NATO
Herman van Rompuy szef Rady Europejskiej
Jose Manuel Barroso przewodniczący Komisji Europejskiej
Catherine Ashton szefowa dyplomacji UE
Angela Merkel kanclerz Niemiec
Gordon Brown premier Wielkiej Brytanii
Małgorzata królowa Danii
Książę Albert II z Monako
Mykola Azarow premier Ukrainy
Vaclav Klaus prezydent Czech
Wiktor Juszczenko były prezydent Ukrainy
Bamir Topi prezydent Albanii
Georgi Pyrwanow prezydent Bułgarii
Toomas Hendrik Ilves prezydent Estonii
Dalia Grybauskaite prezydent Litwy
Laszlo Solyom prezydent Węgier
Traian Baescu prezydent Rumunii
Abdullah Gul prezydent Turcji
Quentin Bryce generalna gubernator Australii
Thorbjoern Jagland sekretarz Rady Europy
Stephen Harper premier Kanady
Jose Luis Zapatero premier Hiszpanii
Gordon Banai premier Węgier
Chung Un-Chan premier Korei Południowej
Wolodymir Łytwin szef ukraińskiego parlamentu
Jean Pierre Mazery Mistrz Zakonu Maltańskiego

Złóż kondolencje:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki