Następny papież będzie z Chin? "Wyzwanie"

2025-05-06 7:00

Czy następca papieża Franciszka będzie pochodził z Chin? To niewykluczone, bo jeden z kardynałów jest z Hongkongu. Jego wybór na papieża byłby politycznym wyzwaniem dla Pekinu – oceniła w rozmowie z PAP sinolożka Beata Kołodziej z Uniwersytetu SWPS.

Są przecieki przed konklawe! Kto będzie następnym papieżem?

i

Autor: Photo/ Associated Press

Papieżem może zostać kardynał Stephen Chow z Hongkongu. Zdaniem sinolog byłoby to wyzwanie dla Chin

Konklawe, na którym wybrany zostanie nowy papież rozpocznie się 7 maja. Jednym z medialnych faworytów jest 67-letni Filipińczyk Luis Antonio Tagle. Z kolei w gronie tzw. kardynałów-elektorów, czyli duchownych spośród których wybierany jest papież, 53 jest z Europy, a 23 z Azji. Choć liczba katolików w Chinach dynamicznie rośnie, kraj w Watykanie reprezentuje jedynie kardynał z Hongkongu. Jego wybór na papieża byłby politycznym wyzwaniem dla Pekinu – oceniła w rozmowie z PAP sinolożka Beata Kołodziej z Uniwersytetu SWPS. „Kardynał Stephen Chow jest z Hongkongu, który przez Chiny jest uznawany za własne terytorium, tzw. Specjalny Region Administracyjny ChRL. Różnica jest taka, że tam panuje wolność wyznaniowa, a Kościół katolicki – w przeciwieństwie do Chin – ma zezwolenie na swobodne działanie” – podkreśliła Kołodziej. Ekspertka przypomniała, że chłodne relacje między Chinami a Watykanem trwają od stuleci. „Poczynając od pierwszych misjonarzy katolickich, którzy przyjeżdżając do Chin nie znali języka i kultury, przez spór akomodacyjny trwający od końca XVI do XVIII wieku, aż do utworzenia PSKCh, droga Kościoła Katolickiego w Państwie Środka nie była łatwa” – podkreśliła.

Obecnie można jednak mówić o ociepleniu relacji między ChRL a Watykanem. W 2018 roku przyjęto tymczasowe porozumienie, według którego obie strony zgadzają się na wspólne nominowanie i święcenie biskupów w Chinach. Tym, którzy zostali wcześniej mianowani przez PSKCh, zmarły papież Franciszek wybaczył przystąpienie do święceń biskupich bez zgody Stolicy Apostolskiej, co było przykładem jego polityki dialogu z Pekinem. Wcześniej działania pojednawcze prowadził również Benedykt XVI, zabraniając potajemnego wyświęcania biskupów dla „kościoła podziemnego”. Na pytanie, jak na wybór kardynała z Hongkongu na papieża zareagowałby rząd chiński, sinolożka odpowiedziała, że z pewnością „byłby to dla niego bardzo trudny scenariusz, ponieważ stanąłby w obliczu bezprecedensowej sytuacji”. „Gdyby rządowi Chin było to na rękę, mógłby uznać, że jest to kandydat chiński; stanowiłoby to bez wątpienia krok milowy w relacjach z Watykanem” – wskazała. „Jednocześnie należy pamiętać, że dla chińskiego rządu wybór papieża to kwestia bardziej polityczna niż duchowa. Od uznania lub nie +hongkońskiego kardynała+ są obecnie ważniejsze kwestie Tajwanu, który Watykan uznaje za niepodległe państwo, a także relacje Chin z USA. Narodowość przyszłego papieża schodzi na drugi plan, ponieważ kluczowe jest, czy popierałby on politykę i stanowisko ChRL na arenie międzynarodowej” – skonkludowała Kołodziej.

Sonda
Oglądałeś transmisję z pogrzebu papieża Franciszka?
KS.P.ŚLIWIŃSKI: W KONKLAWE NIE UCZESTNICZYŁO NIGDY TAK WIELU KARDYNAŁÓW

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki