"Świat według Ludwiczka" to kultowa kreskówka dla dzisiejszych 30-latków, którzy w dzieciństwie śledzili perypetie sympatycznego, acz nieco zagubionego tytułowego bohatera. Uwielbiana przez telewidzów postać to tak naprawdę rysunkowa adaptacja doświadczeń życiowych człowieka z krwi i kości - Louiego Andersona. Przygody Ludwiczka to nawiązanie do Andersona i jego rodziny, rysunkowa postać przypominała wizerunek aktora, a on sam w oryginalnej wersji podkładał głos pod kreskówkowe wydanie jego własnej osoby. Louie Anderson był przede wszystkim aktorem i komikiem, za swoją pracę został wyróżniony nagrodą Emmy, a amerykańscy widzowie doskonale znają go nie tylko ze słynnego filmu animowanego, na ekranach w USA gościł jako prowadzący tamtejszy odpowiednik naszej "Familiady".
Polecany artykuł:
Louie Anderson zmagał się z licznymi problemami zdrowotnymi, przez wiele lat jego zmorą było uzależnienie od jedzenia i otyłość, a przed dwiema dekadami przeszedł dwie poważne operacje serca. Pod koniec życia zrzucił wiele kilogramów i podkreślał, że wreszcie jest w dobrej formie fizycznej.
Portal Variety poinformował w piątek o śmierci Louiego Andersona. Kultowy komik zmarł 21 stycznia, miał 68 lat, odszedł w szpitalu w Las Vegas, gdzie był hospitalizowany w związku z chłoniakiem rozlanym z dużych komórek B, poważną chorobą nowotworową.
Polecany artykuł: