Hiszpania: 440 osób doświadczyło wykorzystywania seksualnego w Kościele. Rząd rusza z programem odszkodowań, reakcja biskupów bulwersuje
440 tysięcy - taka liczba ofiar nadużyć seksualnych w hiszpańskim Kościele znajduje się w oficjalnym raporcie rzecznika praw obywatelskich. Jak pisał El Pais, 1,13 proc. całej populacji tego kraju doświadczyło molestowania w świecie związanym z katolicyzmem, czy to od duchownych, czy świeckich pracowników tej instytucji! Za raportem, który zaprezentowano jeszcze w październiku 2023 roku, poszedł plan wypłaty odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych w Kościele. Start programu ogłosił 23 kwietnia minister sprawiedliwości. Felix Bolanos powiedział, że rząd uruchomi niezależną komisję do oszacowania wysokości odszkodowań, a ich wypłata będzie należała do Kościoła. Co na to biskupi? Zamiast posypać głowy popiołem, podważają treść raportu i uważają, że to wszystko... dyskryminacja.
Biskupi protestują przeciwko rządowemu raportowi w sprawie ofiar pedofilii w Kościele! "To barbarzyństwo"
"Te liczby to barbarzyństwo. Gdybyśmy wzięli je pod uwagę, to każdy z nas zostałby uwzględniony w tej statystyce jako osoba dopuszczająca się nadużyć” - napisali we wspólnym oświadczeniu hiszpańscy biskupi, sugerując, że raport nie przedstawia prawdy. Jak dodali hierarchowie, rządowy plan jest... dyskryminujący dla ofiar nadużyć, ponieważ uwzględnia tylko tych, których skrzywdzili ludzie Kościoła. Wyraźnie nie dostrzegają zastanawiającej nadreprezentacji przedstawicieli tej grupy. „Kościół nie może zaakceptować planu, zgodnie z którym większość ofiar wszystkich nadużyć seksualnych jest dyskryminowana” - napisała Konferencja Episkopatu Hiszpanii. Biskupi dodają nawet, że sami chętnie "zadośćuczynią" ofiarom molestowania, ale kwestia ta... nie należy do kompetencji rządu.