Początkowo brytyjskie media donosiły, że Rusłan Boszirow i Aleksander Pietrow są sprawcami ataku nielegalną bronią chemiczną, nowiczokiem, na Siergieja Skripala i jego córkę Julię w marcu br. Były agent i córka trafili do szpitala, gdzie lekarzom udało się ich uratować. Obecnie przebywają w bezpiecznym miejscu. Podkreślano, że to agenci GRU, mogą posługiwać się zmienionymi danymi. Mężczyźni w rosyjskiej telewizji udzieli wywiadu, w którym tłumaczyli, że byli tylko turystami zwiedzającymi Stonehenge, a z wojskiem nie mają nic wspólnego.
Teraz dzięki śledztwu dziennikarzy z bellingcat.com i „The Telegraph” Anatolij Czepiga miał brać udział w konfliktach zbrojnych w Czeczeni i na Ukrainie. Według ustaleń dziennikarzy został tez odznaczony przez Władimira Putina najwyższym wojskowym odznaczeniem. Otrzymał medal „Bohatera Federacji Rosyjskiej”, a od 2003 r. posługiwał się pseudonimem Rusłan Boszirow. Opublikowano też archiwalne zdjęcia Czepigi z innymi żołnierzami. Z kolei o Aleksandrze Pietrowie wiadomo tyle, że posługuje się swoim prawdziwym imieniem, ma jednak inne nazwisko.
Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, potępiła atak i rosyjskie praktyki użycia broni chemicznej, z kolei strona rosyjska odcina się od tych pomówień.