NOWY JORK. Przerażający raport o stanie technicznym Metro-North

2014-04-07 19:43

Strach jeździć! Jak podają federalni urzędnicy, którzy przyjrzeli się obsłudze technicznej Metro-North, w ciągu ostatnich 10 lat w pociągach jeżdżących na tej linii znaleziono ponad 7 tysięcy usterek! Okazuje się, że technicy niewiele sobie robili z budzącego grozę stanu technicznego taboru należącego do miejskiego przewoźnika. I taki stan trwał do momentu śmiertelnej tragedii, do której doszło w grudniu na Bronksie... „Super Express” obszernie opisywał ten dramat.

Urzędnicy federalni, po tragedii dogłębnie prześwietlili wszystkie usterki, do których doszło od 2003 do 2013 r. Z raportu wynika, że najważniejszym problemem są poluzowane łączenia torów. Najwięcej usterek zostało zgłoszonych na stacjach kolejowych Bridgeport, Norwalk, New Haven i Stamford. W wyniku przeprowadzonego dochodzenia cofnięto certyfikat inżyniera głównemu technikowi zatrudnianemu w Metro-North.
Przypomnijmy, do najgorszej tragedii na torach Metro-North doszło w grudniu ubiegłego roku. Na odcinku prowadzącym przez Bronx doszło do wykolejenia się pociągu. W katastrofie 4 osoby zginęły, a 63 były ranne. Przyczyną była awaria hamulców.

Metro-North to sieć podmiejskich usług kolejowych, prowadzonych przez Metropolitan Transportation Authority (MTA). Jest drugim pod względem liczby pasażerów podmiejskim przewoźnikiem w Stanach zaraz za Long Island Rail Road. Pociągi Metro-North zaczęły jeździć w 1983 roku i kursują między Nowym Jorkiem oraz Connecticut na trasach popularnych m.in. wśród Polaków; przejeżdżają przez Port Jervis, Spring Valley, Poughkeepsie, White Plains, i Wassaic w Connecticut, New Canaan, Danbury, Waterbury, oraz New Haven. Zatrzymują się na 124 stacjach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki