Zostawił dziecko w rozgrzanym aucie. Zmarło, on się zastrzelił. ZDJĘCIA

i

Autor: Shutterstock, archiwum prywatne Zostawił dziecko w rozgrzanym aucie. Zmarło, on się zastrzelił. ZDJĘCIA

Ojciec zostawił dziecko w rozgrzanym aucie. Gdy zmarło, zastrzelił się. ZDJĘCIA

2022-07-06 11:10

Nowe fakty w sprawie głośnej rodzinnej tragedii w Stanach Zjednoczonych! Pod koniec czerwca ojciec przez pomyłkę zostawił 18-miesięcznego syna w rozgrzanym samochodzie. Gdy przypomniał sobie o dziecku, ono już nie żyło. Wtedy zrozpaczony 37-latek odebrał sobie życie pod własnym domem. Dziś rodzina Andersona Becka (+1,5 l.) i Aarona Becka (+37 l.) przerywa milczenie. Pokazano też zdjęcie ojca z synem.

Dziecko zmarło w rozgrzanym samochodzie. Ojciec popełnił samobójstwo. Smutne słowa rodziny o żonie i matce

"To dla mnie bardzo trudny wpis. Mój przyrodni brat i jego słodkie dziecko zmarli w tym tygodniu. Aaron był wspaniałym ojcem i mężem dla swojej cudownej żony Laury. Ona jest dziś całkowicie załamana i ma przed sobą trudną drogę" - tak napisała na serwisie GoFundMe Laura Riegel, siostra przyrodnia Aarona Becka (+37 l.). Historia mężczyzny i jego półtorarocznego synka wstrząsnęła nie tylko Ameryką. Dziś ich rodzina przerywa milczenie, wspomina zmarłych i pokazuje ich wzruszające zdjęcia. Dramatyczne sceny rozegrały się 23 czerwca w Midlothian w hrabstwie Chesterfield na terenie amerykańskiego stanu Wirginia. Policjanci odebrali zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny, która została poinformowana przez personel żłobka, że ich dziecko nie dotarło do placówki. Miał je tam zawieźć ojciec, ale także do niego nie sposób było się dodzwonić. Policjanci pojechali pod wskazany adres. Zauważyli zwłoki małego dziecka leżące na łóżku. Potem w pobliskim lesie za domem odnaleziono zwłoki ojca 18-miesięcznego chłopca. Mężczyzna zmarł od rany postrzałowej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragiczny wypadek polskiego autokaru! Roztrzaskał się o dom, jest ofiara. WIDEO

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szokujące słowa papieża o aborcji. "To jak wynajęcie płatnego mordercy"

Sonda
Twój sposób na upały to:

Zapomniał o dziecku i zostawił je w gorącym aucie. Zastrzelił się z rozpaczy. Wzruszające wspomnienia rodziny

Jak się okazało, tego dnia Aaron Beck zapomniał o tym, że miał odwieźć dziecko do żłobka. Zostawił je w rozgrzanym na słońcu aucie i poszedł do pracy na trzy godziny. Dopiero w domu zorientował się, co się stało. Z rozpaczy odebrał sobie życie. "Najważniejszy był dla niego syn Anderson, dawał mu wielką, nieskończoną miłość. Był hojny, miły i łagodny dla swojego syna. Anderson był najjaśniejszym światłem, które jednoczyło rodzinę. Pięknym, śmiałym i inteligentnym małym chłopcem, który żył w rodzinie dającej miłość i nadzieję" - pisze rodzina zmarłych w swoim ostatnim pożegnaniu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy koronawirus w Europie! "Covid-22 to inna choroba". Pacjenci mdleją

PRZECZYTAJ TAKŻE: Masakra w Chicago! Raper ostrzelał paradę podczas Dnia Niepodległości. Kim jest sprawca?

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Już przy 8/10 możesz nazywać się geniuszem

Pytanie 1 z 10
W sobotę przerwana została wspaniała seria zwycięstw Igi Świątek. Na jakiej liczbie się zatrzymała jej passa?
Tragedia w Szczecinie śmierć dziecka w samochodzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki