Oskarżają Trumpa, że chce sfałszować wybory? "Dostęp do list i maszyn"

2025-07-17 6:44

Ludzie Donalda Trumpa starają się dostać dostęp do maszyn służących do liczenia głosów podczas wyborów i do list wyborczych - pisze "Washington Post", powołując się na urzędników zajmujących się organizacją głosowań. Rozmówcy amerykańskich dziennikarzy uważają, że telefony od przedstawicieli prezydenta były podejrzane. "Ktokolwiek pyta o dostęp do maszyn wyborczych, omijając prawo (...), automatycznie wzbudza obawy co do prawdziwych pobudek" - mówi Matt Crane, dyrektor wykonawczy związku urzędników wyborczych stanu Kolorado.

Donald Trump ostrzega przed eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie

i

Autor: Alex Brandon//East News/ Associated Press

„Washington Post”: ludzie Donalda Trumpa stara się uzyskać dostęp do stanowych maszyn wyborczych do głosowania i do list wyborczych

Ludzie Donalda Trumpa zaczynają coś kombinować przed wyborami do Kongresu, które mają odbyć się w 2026 roku? Wyraźnie sugeruje to dziennik „Washington Post”. Cytuje wypowiedzi kilku urzędników stanowych zajmujących się organizacją głosowań. Są oni zdania, że pewne niedawne telefony od przedstawicieli Białego Domu wydają się podejrzane i rodzą pytania o dobre intencje tych zabiegów. O co chodzi? Otóż według rozmówców „Washington Post” Donald Trump stara się uzyskać dostęp do stanowych maszyn wyborczych do głosowania i do list wyborczych poprzez konsultanta politycznego Jeffa Smalla, wystosowującego do hrabstw zapytania, czy pozwoliliby administracji federalnej lub osobom postronnym, aby obejrzeli ich maszyny do głosowania.

 "Ktokolwiek pyta o dostęp do maszyn wyborczych, omijając prawo (...), automatycznie wzbudza obawy co do prawdziwych pobudek" 

"Ktokolwiek pyta o dostęp do maszyn wyborczych, omijając prawo (...), automatycznie wzbudza obawy co do prawdziwych pobudek" - mówi Matt Crane, dyrektor wykonawczy związku urzędników wyborczych stanu Kolorado. To właśnie w tym stanie Trump przegrał o 11 punktów procentowych z Kamalą Harris w wyborach prezydenckich w 2024 roku. „Wydaje się, jakby chcieli zainterweniować przed 2026 rokiem” - powiedział wprost republikański urzędnik ds. wyborów z hrabstwa Fremont County. Jak dodał, odmówił Smallowi, powołując się na prawo stanowe. To nie wszystko, bo resort sprawiedliwości USA skontaktował się także z urzędnikami Alaski, Florydy, Kolorado, Minnesoty, Nevady, New Hampshire, Nowy Jork, Oklahoma i Wisconsin, chcąc uzyskać kopie list osób uprawnionych do głosowania. Chodzi o fałszowanie wyborów? Tego "WP" wprost nie pisze, ale wyraźnie daje do zrozumienia, że według urzędników takie działania są bezprawne i niepokojące. Możliwe jednak, że Trump chce nie tyle fałszować, co kontrolować. Nadal jest bowiem przekonany - czemu dał wyraz niespełna tydzień temu w mediach społecznościowych - że przegrane przez niego wybory prezydenckie w 2020 roku zostały sfałszowane.

Super Express Google News
Sonda
Jak oceniasz Donalda Trumpa?
Alfabet Milera - Putin i Trump
Express Biedrzyckiej
Faliński: Polskie SŁUŻBY są BEZZĘBNE! Sikorski LEPSZYM szefem MSWiA! Co grozi nam z ROSJI? EXPRESS BIEDRZYCKIEJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki