- Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi 13 izraelskich zakładników, po wcześniejszym uwolnieniu siedmiu, co nastąpiło w ramach rozejmu.
- Uwolnienie zakładników to część pierwszego etapu porozumienia, które ma doprowadzić do rozbrojenia Hamasu.
- Donald Trump, przebywający w Izraelu, uważa wojnę za zakończoną i wierzy w rozbrojenie Hamasu. Czy jego optymizm jest uzasadniony?
Z OSTATNIEJ CHWILI! Palestyński Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi 13 izraelskich zakładników. Wcześniej tego dnia wypuszczono już siedmiu porwanych. 20 Izraelczyków było ostatnimi żyjącymi więźniami Hamasu uprowadzonymi do Strefy Gazy 7 października 2023 r. Izraelska armia i Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) oficjalnie nie potwierdziły dotąd tych informacji.
Kolejni zakładnicy uwolnieni przez Hamas. Trump w Izraelu
Według mediów izraelskich uwolnieni to: Elkana Bohbot, Rom Braslawski, Nimrod Cohen, Ariel Cunio, Dawid Cunio, Ewjatar Dawid, Maksim Herkin, Eitan Horn, Segew Kalfon, Bar Kuperstein, Josef-Haim Ohana, Awinatan Or i Matan Zangauker. Zwolnienie porwanych jest częścią obowiązującej od piątku pierwszej fazy rozejmu w Strefie Gazy. Hamas ma też wydać ciała 28 zabitych porwanych. Drugi etap porozumienia zakłada m.in. rozbrojenie Hamasu. Przedstawiciele ugrupowania wielokrotnie deklarowali, że nie złożą broni.
Trump: "Hamas się rozbroi"
Tymczasem prezydent USA Donald Trump przybył w poniedziałek (13 października) do izraelskiego parlamentu, Knesetu, gdzie ma wygłosić przemówienie. Trump powiedział dziennikarzom, że uważa wojnę Izraela z Hamasem za zakończoną, a palestyńskie ugrupowanie zastosuje się do planu pokojowego, który zakłada jego rozbrojenie. Trump na początek wpisał się do księgi pamiątkowej izraelskiego parlamentu. "To dla mnie zaszczyt, to wspaniały i piękny dzień, nowy początek". W parlamencie został przywitany owacjami na stojąco.
"Świat potrzebuje więcej Trumpów"
Przewodniczący Knesetu, Amir Ochana, ogłosił natomiast, że wraz z przewodniczącym Izby Reprezentantów USA Mikiem Johnsonem zacznie zbierać poparcie dla kandydatury prezydenta USA Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla w 2026 r. "Świat potrzebuje więcej Trumpów! (...) Panie prezydencie, jest pan prezydentem pokoju, nie było na świecie człowieka, który zrobiłby dla pokoju więcej niż pan" - powiedział Ochana do Trumpa.