Mała Skoda jechała przez Słowację z osiemnastoma osobami w środku. Policjanci złapali rekordzistów
Chcieli pobić rekord Guinnessa? Przegrali zakład? A może chcieli go wygrać? Na razie znikąd nie słychać odpowiedzi na te palące pytania, ale jedno jest pewne - na Słowacji policjanci przeżyli niemały szok, gdy zatrzymali do kontroli drogowej pewną niepozorną Skodę Felicię w miejscowości Pavlovce nad Uhom. Taka osobówka legalnie może pomieścić pięć osób, a tymczasem w środku tłoczyło się ich o wiele więcej. Gdy pasażerowie zaczęli wysiadać, trudno było nadążyć z ich liczeniem. W końcu okazało się, że wraz z kierowcą mała Felicia pomieściła aż osiemnaście osób! Jakby tego było mało, kierowca prowadzący przeładowany pojazd nie posiadał prawa jazdy. Samochód miał lokalne tablice rejestracyjne i prawdopodobnie zmierzał w kierunku Michalovic.
ZOBACZ TEŻ: 10 osób w jednym samochodzie! Tragiczny finał brawurowej jazdy. Filip i Mateusz nie żyją
"Taka jazda to igranie z życiem i zdrowiem wszystkich, którzy tam siedzieli"
Mężczyzna otrzymał zakaz dalszej jazdy. Cała grupa zmuszona była kontynuować podróż pieszo. Policja słowacka skomentowała sprawę w mediach społecznościowych, pytając retorycznie: „Ilu ludzi zmieści się w Skodzie Felicii?”. "Niewiarygodne, ale prawdziwe – samochód przeznaczony dla pięciu osób był wypełniony po brzegi. Taka jazda to igranie z życiem i zdrowiem wszystkich, którzy w nim siedzieli. Z kierowcą sporządzono protokół z postępowania wyjaśniającego (SVOP), zakazano mu dalszej jazdy i wszyscy musieli kontynuować podróż o własnych siłach" - piszą na Facebooku policjanci z Kraju Koszyckiego
