Polonijne biura podróży chcą ratować LOT

2013-04-05 20:30

Zapowiada się gorący weekend. Przedstawiciele Stowarzyszenia Polsko-Amerykańskich Biur Podróży (Society Polish American Travel Agents – SPATA), nie chcą obojętnie przyglądać się ogromnym problemom, głównie finansowym, Polskich Linii Lotniczych „LOT”. To najczęściej wybierany przez Polonię przewoźnik, dlatego polonijne biura zapowiadają zdecydowane działania.

Przedstawiciele SPATA zapowiadają, że 15 kwietnia spotkają się w Warszawie z dyrektorem naczelnym PLL LOT i przedstawią mu swoje postulaty. Zanim jednak delegacja SPATA pojedzie do Polski na spotkanie z prezesem LOT-u Sebastianem Mikoszem w piątek po południu, dzięki uprzejmości Instytutu Piłsudskiego, postanowiła zorganizować konferencję prasową na ten temat.

– Nie możemy biernie przyglądać się temu co dzieje się z polskim przewoźnikiem. Musimy podjąć odpowiednie kroki, aby Polonia z każdego nowojorskiego lotniska mogła podróżować przez Atlantyk samolotami w barwach LOT-u. – mówi Jerzy Majcherczyk jeden z organizatorów spotkania z polonijnymi dziennikarzami. – Musimy polskiemu przewoźnikowi pokazać jaka jest reakcja Polonii, która korzysta głównie z usług polskiego przewoźnika. Mamy przygotowaną dogłębną analizę tego co LOT zrobił w ostatnich latach. Chcemy też, by cała Polonia dowiedziała się, że ostatnie decyzje polskiego przewoźnika uderzają nie tylko w agentów biur podróży ale również w nią. Wszystkie szczegóły przekażemy na konferencji prasowej – dodaje Majcherczyk.

Z informacji, która w czwartek dotarła do redakcji „Super Expressu” wynika, że SPATA chce poruszyć m.in. kwestie dotyczące przywrócenia lotów do i z Newarku, w tym bezpośrednich połączeń do Krakowa i Rzeszowa.

– Nie możemy być obojętni na to co dzieje się z narodowym przewoźnikiem. Przez ponad 50 lat członkowie naszej organizacji – Agencje podróży z terenu Stanów Zjednoczonych i Kanady – wspierały PLL LOT dając ogromne dochody w postaci sprzedaży biletów lotniczych. Mamy prawo i chcemy mieć wpływ na losy Polskich Linii Lotniczych LOT – powiedział Jerzy Majcherczyk.

Kilka tygodni temu nowy prezes LOT zapowiadał, że chce przygotować spółkę do sprzedaży do końca tego roku. Linie od kilku miesięcy są w bardzo trudnej sytuacji finansowej. W PLL LOT już rozpoczęły zwolnienia grupowe. Do końca roku firmę opuści 360 osób. Według danych Ministerstwa Skarbu straty firmy w ubiegłym roku wyniosły 157 milionów złotych.

O szczegółach konferencji już w najbliższym wydaniu „Super Expressu”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki