Tunel w Świnoujściu

i

Autor: GDDKiA Przejście zagłębionego tunelu w Świnoujściu poniżej dna cieśniny zaprojektowano na głębokości od ok. -23,5 do ok. -25,0 m p.p.m.

Polski kierowca zwariował? Jechał pod prąd w tunelu. Później nie było lepiej...

2018-11-20 11:05

Nie raz i nie dwa polscy kierowcy zaskakiwali swoją "ułańską fantazją" zagranicznych stróżów prawa. Tym razem nasz rodak w duże skonfundowanie wpędził holenderskich policjantów z tamtejszej drogówki. Polak nie dość, że zatarasował tunel, zostawiając na środku auto (na dodatek po niewłaściwej stronie drogi) to również nie omieszkał przy tym spożywać alkoholu. Ostatecznie służby skonfiskowały jego samochód, a mężczyzna trafił do aresztu.

Początkowo policjanci otrzymali wezwanie do ruchliwego tunelu Westerscheldetunnel . Okazało się, że ruch tarasuje tam pozostawiony po niewłaściwej stronie drogi samochód (samochód najprawdopodobniej jechał pod prąd). Po kierowcy nie było jednak śladu. Po ok. 30 minutach udało się odblokować tunel i przystąpiono do intensywnych poszukiwań właściciela pojazdu. Okazał się nim być 39-letni Polak, którego odnaleziono po kilku godzinach. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Po przesłuchaniu został wypuszczony z jasnym komunikatem, aby przez najbliższy czas nie wsiadał za kółko.

Pijany polski kierowca jechał ostatnio pod prąd na niemieckiej autostradzie. Nie uwierzysz, ile km przejechał [ZOBACZ]

Polak postanowił nie stosować się do zaleceń policjantów i ponownie postanowił udać się na przejażdżkę samochodem. Na jego nieszczęście został zatrzymany przez patrol prewencji. Co więcej, gdy bo zbadano okazało się, że w międzyczasie musiał on wypić jeszcze więcej alkoholu, ponieważ jego wynik był wyższy niż w trakcie poprzedniego badania.

Na tym grzeczność Holendrów się skończyłą - Polak trafił do aresztu, a jego samochód został skonfiskowany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki