Ma tylko 20 lat!

Przyszła królowa poszła w kamasze. Potrafi składać karabin. "Zero przywilejów"

2024-04-05 10:26

20-letnia norweska księżniczka Ingrid Aleksandra odbywa obecnie obowiązkowe roczne przeszkolenie wojskowe. Młoda kobieta służy w batalionie inżynieryjnym na północy Norwegii na takich samych zasadach jak inni poborowi. "Nie ma dla niej taryfy ulgowej, nie ma żadnych przywilejów" - mówią jej dowódcy. Księżniczka ma służyć przykładem. Dwa dni temu rząd Norwegii zapowiedział zwiększenie powszechnego poboru do wojska o 50 proc. - z 9 tys. do 13,6 tys. rekrutów. Dlaczego?

"Musimy mieć wystarczającą liczbę ludzi z odpowiednimi umiejętnościami we właściwym czasie" - powiedział we wtorek, 2 kwietnia, minister obrony Norwegii, Bjorn Arild Gram, odnosząc się do zagrożenia wynikającego z pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę. Kraj ma zamiar w najbliższym czasie zwiększyć pobór do wojska o 50 proc. - z 9 tys. do 13,6 tys. rekrutów. Decyzja o zwiększeniu liczby poborowych została ogłoszona w bazie wojskowej Terningmoen na wschodzie kraju, gdzie rocznie szkoli się 300 rekrutów, a ma być ich 1,8 tys. "Będziemy wykorzystywać już istniejące budynki, ale też inwestować w nowe obiekty" - powiedział norweski minister finansów Trygve Slagsvold Vedum.

Norwegia inwestuje w obronność

Dziś (piątek, 5 kwietnia) premier Jonas Gahr Store ma zaprezentować długoterminowy, 12-letni plan inwestycji w obronność. Tymczasem wzorem dla młodych Norwegów ma być księżniczka Ingrid Aleksandra, przyszła królowa, która niedawno skończyła 20 lat i w tej chwili odbywa 12-miesięczną obowiązkową służbę wojskową. "Daily Mail" donosi, że księżniczka przeszła już szkolenie na temat różnych części karabinu szturmowego, potrafi go także rozmontować i złożyć ponownie, co pokazano na filmie opublikowanym przez serwis NRK.

Księżniczka w armii. "Musi myć podłogę"

Dowódca batalionu, w którym służy księżniczka, podpułkownik Bjørn Kråkstad, powiedział prasie, że jest zadowolony, że członkini rodziny królewskiej zdecydowała się z nimi trenować. "Jesteśmy bardzo dumni, że księżniczka wybrała batalion inżynieryjny. Nie podjęliśmy żadnych specjalnych środków, księżniczka nie ma żadnych przywilejów. Musi myć podłogę, sprzątać pokój, ścielić łóżko i chodzić na zajęcia, jak wszyscy inni. Mamy wobec niej takie same oczekiwania, jak wobec wszystkich innych żołnierzy" - podsumował.

Nie tylko księżniczka Norwegii służy w armii

Ingrid Aleksandra nie jest pierwszą kobietą z rodziny królewskiej, która wstąpiła do armii. We wrześniu ubiegłego roku hiszpańska księżniczka Eleonora Burbon rozpoczęła trzyletni kurs z zakresu wojskowości. Następczyni tronu w pierwszym roku swojej militarnej edukacji należy do grona słuchaczy Głównej Akademii Wojskowej w Saragossie, stolicy Aragonii. Kolejne dwa lata córka Filipa VI spędzi w akademiach wojskowych hiszpańskiej armii w Pontevedra i San Javier, gdzie znajdują się uczelnie marynarki wojennej oraz sił powietrznych.

Chłopaków brać do WOJSKA! Kobiety też, bo równouprawnienie! Polacy GOTOWI na obowiązkowy pobór do ARMII? – Komentery

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki