Rakieta Kim Dzong Una przeleciała obok samolotu pasażerskiego

Korea Północna w minioną środę wystrzeliła kolejną rakietę balistyczną. Z informacji podanych przez Koreę Północną wynika, że rakieta Hwasong-15, którą wystrzelono w środę nad ranem, jest bardziej zaawansowaną wersją rakiety ICBM, którą Korea Północna wystrzeliła w lipcu. W komunikacie przekazano też, że test rakiety Hwasong-15 wykazał, że Korea Północna jest w stanie trafiać w cele znajdujące się na terytorium Stanów Zjednoczonych. Teraz na jaw wychodzą mrożące krew w żyłach fakty. Okazuje się bowiem, że załogi samolotów pasażerskich widziały przelot rakiety Kima. Linie lotnicze Cathay Pacific z Hongkongu poinformowały, że kiedy przelatywali 29 listopada nad Japonią, widzieli na niebie rakietę. "Informujemy, że byliśmy świadkami wybuchu i rozpadu pocisku północnokoreańskiego blisko naszej lokalizacji" - tak obserwacje załogi relacjonuje dyrektor generalny linii Mark Hoey. Czy w takim razie loty międzynarodowe w pobliżu przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez Kim Dzong Una są bezpieczne?

Zobacz: Korea Północna może zaatakować Stany Zjednoczone!