Sprawiedliwość dla George'a Floyda

i

Autor: AP Sprawiedliwość dla George'a Floyda

Rozpoczął się proces zabójcy George’a Floyda. WYMOWNY gest przed sądem [ZDJĘCIA]

2021-03-30 13:59

Zabójstwo George’a Floyda. Black Lives Matter. W poniedziałek rozpoczął się proces 45-letniego policjanta Dereka Chauvina, któremu grozi nawet 40 lat więzienia za zabójstwo czarnego mieszkańca Minneapolis George’a Floyda. Dla wielu śmierć Floyda podczas policyjnej interwencji stała się żywym symbolem brutalności policji - szczególnie wobec osób kolorowych - i wywołała światowe demonstracje na rzecz sprawiedliwości rasowej. Chauvin nie przyznaje się do winy, a jego prawnik podkreślił, że dowiedzie niewinności byłego policjanta. Jak? Czytaj poniżej.

Prokuratorzy oskarżyli byłego funkcjonariusza policji Dereka Chauvina o zabicie bezbronnego George'a Floyda przez „miażdżenie i miażdżenie go, aż wyciśnięto z niego sam oddech, samo życie” - padło z ust prokuratorów w poniedziałek na otwarciu procesu, któremu przyglądają się Stany Zjednoczone. Dla wielu będzie to test amerykańskiego systemu sprawiedliwości. 

PRZECZYTAJ Tak wyglądało zatrzymanie George’a Floyda. Wyciekło nagranie z sądu

Nagranie wideo z zatrzymania, na którym policjant Derek Chauvin klęczał na szyi George'a Floyda w maju zeszłego roku, podawały światowe media i media społecznościowe. Dla wielu śmierć Floyda stała się symbolem brutalności policji - szczególnie wobec osób kolorowych - i wywołała światowe demonstracje na rzecz sprawiedliwości rasowej. W poniedziałek rozpoczął się proces Chauvina, który został przełożony z początku marca. Werdykt w tej sprawie będzie powszechnie postrzegany jako wskazówka, w jaki sposób amerykański system prawny traktuje zgony, które mają miejsce podczas zatrzymania przez policję. 

Zamieszki w USA po zabójstwie George'a Floyda: zniszczony pomnik Kościuszki, spalone auto

Prokurator Jerry Blackwell powiedział ławie przysięgłych, że śmierć Floyda w maju zeszłego roku, która ponownie rozpaliła ruch Black Lives Matter i wywołała miesiące protestów w USA i na całym świecie, została spowodowana przez Chauvina, który trzymał kolano na karku umierającego mężczyzny przez ponad dziewięć minut, nawet po tym, jak przestał oddychać. - To, co robił pan Chauvin, robił celowo - powiedział Blackwell. Prokurator powiedział, że Chauvin użył nadmiernej i nieracjonalnej siły „bez względu na życie Floyda”. Dodał, że to „napaść” doprowadziła do śmierci ofiary. 

ZOBACZ Joe Biden: George Floyd zmieni świat

Blackwell występował przed ławą przysięgłych, której tożsamość nie jest znana, a podczas procesu jest ukryta. Pierwotnie wybrano piętnastu jurorów - dziewięć kobiet i sześciu mężczyzn; dziewięć z nich jest białych i sześć czarnych lub wielorasowych. Rozprawa rozpoczęła się jednak z udziałem 12 ławników i dwóch zastępców. Pozostaną anonimowi i niewidoczni przez cały transmitowany w telewizji proces, który ma potrwać około czterech tygodni. Z kolei gmach sądu w centrum Minneapolis został ufortyfikowany betonowymi barierami, ogrodzeniem oraz drutem kolczastym i kolczastym.

W chwili startu procesu przed gmachem sądu było gorąco. Zebrała się rodzina Floyda, a także protestujący domagający się sprawiedliwości. Trzymali tabliczki z napisem: „Chauvin, czy możesz oddychać?”, „Minneapolis nigdy nie zapomni George'a Floyda”, „George Floyd nie jest sądzony, Derek Chauvin jest”. Członkowie rodziny George'a Floyda wraz z obrońcą praw obywatelskich Benem Crumpem i działaczem Al Sharpton również znajdowali się w tłumie. W pewnym momencie rodzina i wiele osób nagle uklękła na jedno kolano, a gest ten ma przywołać w jaki sposób zginął Floyd. - Derek Chauvin jest na sali sądowej, ale Ameryka jest sądzona - powiedział Sharpton do tłumu. Obrońcą Chauvina jest Eric Nelson. Co powiedział w sądzie?

Sprawiedliwość dla George'a Floyda

i

Autor: AP Sprawiedliwość dla George'a Floyda

45-letni były policjant zaprzeczył zarzutom o zabójstwo drugiego i trzeciego stopnia oraz zabójstwu w związku ze śmiercią 46-letniego Afroamerykanina. Prawnik Chauvina, Eric Nelson, powiedział ławie przysięgłych w swoim wstępnym oświadczeniu, że dowody pokażą, że Floyd był pod wpływem narkotyków i że siła użyta przeciwko niemu była rozsądna z powodu jego zachowania. Byłemu funkcjonariuszowi policji, który został zwolniony za kaucją, grozi do 40 lat więzienia, jeśli zostanie skazany za najpoważniejsze zarzuty.

Pod koniec maja 2020 roku w Minneapolis w amerykańskim stanie Minnesota przez uduszenia zmarł 46-letni Afroamerykanin George Floyd. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna miał użyć fałszywego czeku, aby zapłacić za zakupy, a na miejsce przyjechała policja. Jeden z funkcjonariuszy, Derek Chauvin, powalił Floyda na ziemię i zaczął przyciskać go kolanem. 46-latek krzyczał, że go dusi, że boli go szyja i że nie potrafi oddychać. „Nie zabijaj mnie” - mówił ostatkiem sił. Świadkowie napaści funkcjonariusza na oszusta krzyczeli, by Chauvin go zostawił, ale policjant był głuchy na tłum zebrany pod sklepem. W sprawie zatrzymano czterech policjantów, którzy brali udział w interwencji. 

ZOBACZ GALERIĘ PIERWSZEGO DNIA PROCESU DEREKA CHAUVINA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki