Tarnów. Petent rzucił się z pięściami na urzędnika! Miał zdumiewający powód

i

Autor: Annabel_P/cc0/pixabay Agresywnemu mężczyźnie grozi kara do trzech lat więzienia.

To nowy George Floyd? Ochroniarze zatłukli go na śmierć. Ludzie ROZWALAJĄ markety

2020-11-25 13:01

Brazylijska policja aresztowała we wtorek kierowniczkę supermarketu Carrefour w Porto Alegre, gdzie ochroniarze pobili na śmierć czarnoskórego mężczyznę. Kobieta została oskarżona o współpracę z zabójcami. Kobieta oraz dwóch ochroniarzy trafili do aresztu. Przed niektórymi sklepami sieciówki doszło do protestów, w których śmiertelnie pobity 40-latek porównywany jest do George’a Floyda.

Joao Alberto Silveira Freites został dotkliwie pobity przez dwóch ochroniarzy marketu. Z wstępnych ustaleń wynika, że czarnoskóry mężczyzna był bity przez 5 minut przez ochroniarzy, a na miejscu zdarzenia pojawiła się sama kierowniczka sklepu, Adriana Alves Dutra. Zdaniem śledczych mogła powstrzymać swoich pracowników. - Miała władzę nad dwoma strażnikami” i z tego powodu „prawo postrzega ją jako współodpowiedzialną”, powiedziała Vanessa Pitrez z wydziału zabójstw na konferencji prasowej. Pitrez zarządziła też areszt dla kierowniczki i dwóch ochroniarzy.

Do zdarzenia miało dojść 19 listopada na parkingu przed marketem. W sieci pojawił się film z pobicia 40-latka, na którym pojawia się sama kierowniczka sklepu. Podczas zeznań wyjaśniła, że próbowała powstrzymać ochroniarzy, jednak według policji nie zrobiła nic, by powstrzymać swoich pracowników. Ustalono też, że Alves Dutra złożyła fałszywe zeznania. Najpierw powiedziała policji, że jeden z mężczyzn, który bił 40-latka, to klient sklepu. Później wyszło na jaw, że był zatrudniony w markecie jako ochroniarz. 

Brazylijczycy śledząc wydarzenia w mediach zaczęli organizować się do bojkotu zakupów w sieci marketów, w niektórych miejscach doszło również do protestów przed sklepami. Protestujący przeciw śmierci czarnoskórego 40-latka porównują sytuację do tej z maja w USA, kiedy policjanci udusili George’a Floyda. W poniedziałek akcje brazylijskiego oddziału francuskiej grupy supermarketów spadły o 6 proc. w wyniku popołudniowego handlu na giełdzie w Sao Paulo, a w Paryżu akcje Carrefour zamknęły się o 2,2 procent. Tym samym sieć supermarketów obiecała przeznaczyć około 5 mln dolarów na walkę z rasizmem.

Super Raport 25.11 (Goście: Cezary Tomczyk oraz Magdalena Biejat - Lewica)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki