Rząd zabroni słowa matka? Jest mowa o producencie jaj

i

Autor: Shutterstock

Urzędniczka poparła pomysł

Rząd zabroni słowa "matka"? Jest mowa o "producencie jaj"

2023-08-17 13:10

To nie jest żart! Wysoka rangą amerykańska urzędniczka wychwala prywatną klinikę, która postuluje rezygnację z używania słowa "matka", jako że podobno może ono obrażać osoby transpłciowe. Pracownicy kliniki na Alasce postulują zastąpienie "matki"... "producentem jaj". "Ci ludzie ciężko pracują na bardziej sprawiedliwą przyszłość" - zachwyca się dr Rachel Levine, asystentka sekretarza zdrowia w gabinecie Joego Bidena.

Amerykańska klinika forsuje rezygnację z określenia "matka". Urzędniczka ministerstwa zdrowia dr Rachel Levine jest zachwycona tą instytucją

Czy jest coś niestosownego w słowie "matka"? Jak się okazuje, dla niektórych tak. Również dla niektórych wysokich rangą amerykańskich urzędników, takich jak dr Rachel Levine, asystentka sekretarza zdrowia w gabinecie Joego Bidena i pierwsza otwarcie transpłciowa osoba na tak ważnym stanowisku w USA. Dr Rachel Levine wyraziła zachwyt działalnością pewnej prywatnej kliniki znajdującej się w stanie Alaska. Klinika ta zajmuje się szeroko rozumianym wsparciem dla społeczności LGBT, w tym zmianą biologicznej płci, ale nie tylko. Jej szefostwo opublikowało również "poradnik językowy", w którym postuluje zastąpienie pewnych dotychczas powszechnie używanych słów innymi sformułowaniami. Na cenzurowanym znalazło się m.in. słowo "matka". Według wspomnianej instytucji powinno się mówić nie "matka", a "producent komórek jajowych" ("egg producer") czy "nosiciel" ("carrier"), choć tłumaczenie na język polski nie oddaje istoty rzeczy, ponieważ chodzi tutaj o neutralność płciową. Mówienie, że ktoś jest "matką", to nadinterpretacja, bo taka osoba być może w ogóle nie czuje się kobietą, w szczególności matką - argumentują autorzy poradnika.

Autorzy "poradnika językowego" chwaleni przez urzędniczkę Bidena. "Ci ludzie ciężko pracują na bardziej sprawiedliwą przyszłość"

Słowo "mężczyzna" także jest niestosowne. Według instruktażu powinno się mówić raczej "osoby XY". Należy również uczyć dzieci w szkołach, że lekarze przypisując ludziom płeć po urodzeniu dopuszczają się nadinterpretacji, bo tylko "zgadują", jaką ktoś ma płeć, jako że kluczowa jest czyjaś subiektywna ocena, której noworodek nie jest w stanie wyrazić. Egzotyczne pomysły? Według urzędniczki Bidena całkiem sensowne, co pozwala domniemywać, że dr Rachel Levine naprawdę będzie próbowała wprowadzić te wszystkie zmiany w życie, na przykład w szkołach czy placówkach zdrowia. "Ci ludzie ciężko pracują na bardziej sprawiedliwą przyszłość, w której wszyscy mieszkający w USA mają równy dostęp do ratującej życie opieki medycznej" - zachwyca się kontrowersyjną kliniką asystentka sekretarza zdrowia w gabinecie Joego Bidena.

Słowo "kobieta" też na cenzurowanym? Autorka książek o Harrym Potterze miała przez to kłopoty

Takie pomysły nie są niczym nowym. W 2021 roku J.K. Rowling, autorka słynnej serii książek o Harry Potterze nie została zaproszona na obchody 20. rocznicy rozpoczęcia ekranizacji własnych książek. Powodem były jej słynne wpisy w mediach społecznościowych na temat płci i poprawności politycznej. Odniosła się do pewnego artykułu, w którym zamiast słowa "kobieta" użyto określenia... "ludzie, którzy miesiączkują". "Jestem pewna, że kiedyś było słowo na określenie takich ludzi. Niech mi ktoś pomoże: Wumben, Wimpund, Woomud?" - pisała J.K. Rowling. "Jeżeli płeć nie jest prawdziwa, to przeżyta rzeczywistość kobiet na całym świecie zostaje wymazana. Znam i kocham osoby transpłciowe, ale wymazanie pojęcia płci pozbawia możliwości sensownej dyskusji o swoim życiu. Moje życie zostało ukształtowane przez bycie kobietą. Przedstawianie prawdy nie jest hejtem".

Sonda
Czy uważasz, że nie powinno się używać słowa "matka"?
Mama to KRÓLOWA PRZYPAŁÓW?! Dzień Matki #EwelinaPyta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki