Gwałcił ją i groził śmiercią. Wcześniej sam prosił o litość

Do ataku na obywatelkę Finlandii doszło w nocy, z 8 na 9 września w Rzymie. Do dwóch koleżanek podszedł w pewnym momencie mężczyzna, który zaproponował im odwiezienie do domu. Jedna z kobiet odmówiła i postanowiła wrócić taksówkę. Jej koleżanka przystała jednak na propozycję mężczyzny i zgodziła się z nim jechać. Finka została zgwałcona przez imigranta z Bangladeszu na klatce schodowej jednego z bloków. Po horrorze jaki przeszła, zdecydowała się złożyć zeznania na policji, potem trafiła do szpitala. Sprawę brutalnego gwałtu udało się już zatrzymać. Zgwałcona kobieta przyznała, że napastnik groził jej śmiercią.

Jak ustaliły włoskie media, 22-latek to imigrant pochodzący z Bangladeszu. Przybył do Włoch ze względów humanitarnych, podobnie jak Kongijczyk, który zaatakował polskich turystów w Rimini.

ZOBACZ: Cudem uniknięto tragedii. Terroryści z ISIS próbowali wsadzić samolot

PRZECZYTAJ: Polka zgwałcona we Włoszech. Ziobro zapowiada śledztwo [NOWE FAKTY]

WAŻNE: Policja szuka tego mężczyzny. Ma związek ze śmiercią 20-latki znalezionej w wersalce