Meghan Markle wraca do aktorstwa. Zagra w filmie "Close Personal Friends" samą siebie
A jednak wróciła! Brytyjskie i amerykańskie media obiegła sensacyjna wieść o powrocie Meghan Markle do aktorstwa. Choć od lat zarzekała się, że nie marzy jej się powrót przed kamerę, najwyraźniej zmieniła zdanie. Ostatni raz grała w serialu "Suits" osiem lat temu. Musiała z tego zrezygnować, kiedy została narzeczoną księcia Harry'ego. Na początku 2020 roku ogłosili, że rezygnują z bycia pracującymi członkami rodziny królewskiej i wyprowadzają się do Kanady, potem przenieśli się do Los Angeles. Lecz mimo bliskości Hollywood Meghan nie zamierzała być znów aktorką. Próbowała sił jako autorka podcastów, szefowa fundacji charytatywnej, a potem w biznesie i telewizji jako prowadząca programu kulinarnego. A teraz... znów widziano ją na planie! Meghan Markle zagra w filmie "Close Personal Friends", kręconego w Pasadenie.
ZOBACZ TEŻ: Meghan handluje świeczkami! "Inspirowane Harrym", cena powala
„To znak, że są w kłopotach. Ona zawsze mówiła, że już nigdy nie wróci na ekran. A jednak wróciła - z desperacji”
Według magazynu People na planie żona księcia Harry'ego wyglądała na rozpromienioną. Film, w którym występują m.in. Lily Collins, Brie Larson i Henry Golding, to komedia romantyczna, a Meghan zagra samą siebie. Źródła związane z wytwórnią Amazon MGM twierdzą, że Meghan „została zasypana propozycjami” i wybrała tę, która jej się spodobała. Książę Harry podobno nie ma nic przeciwko powrotowi żony przed kamerę i wspiera ją w tym całkowicie. Oczywiście nie brak plotek o czysto finansowym motywie powrotu do aktorstwa. „To znak, że są w kłopotach. Ona zawsze mówiła, że już nigdy nie wróci na ekran. A jednak wróciła - z desperacji” – powiedziało jedno z anonimowych źródeł "Daily Mail". Plotki o problemach finansowych Sussexów krążą od miesięcy. Utrzymanie rezydencji w Montecito i prywatnej ochrony ma kosztować nawet 4 miliony dolarów rocznie.