Zaginęła na dyskotece. Ciało 20-latki znaleziono w lesie

i

Autor: Archiwum prywatne / Facebook Zaginęła na dyskotece. Ciało 20-latki znaleziono w lesie

wyszła potańczyć na dyskotece...

Straszne! Zaginiona studentka nie żyje! Justine "miała zmasakrowaną twarz"

2022-10-28 14:33

Tragiczne informacje z południowo-zachodniej Francji. W lesie nieopodal miejscowości Brive-la-Gaillarde tamtejsza policja odnalazła w czwartek ciało 20-letniej Justine Vayrac. Studiująca tam kobieta zaginęła w nocy z soboty na niedzielę. Nie wróciła ona do domu po swoim wyjściu do miejscowej dyskoteki. Jej zwłoki jednoznacznie wskazały, że śmierć nie nastąpiła z przyczyn naturalnych...

Cała Francja żyła w tym tygodniu zaginięciem 20-letniej Justine Vayrac. Studentka zdecydowała się odreagować tydzień nauki i wybrać się sobotnim wieczorem na dyskotekę "La Charrette" w miasteczku Brive-la-Gaillarde. Jak donosił "Bild", statni raz widziana była w niedzielę koło 4:00 nad ranem w pobliżu klubu "w towarzystwie młodego mężczyzny". Niestety, w czwartkowy wieczór potwierdziły się czarne przypuszczenia. Francuska policja przyznała wówczas, że w lesie nieopodal odnalezione zostało jej ciało.

Co stało się z Justine?

Wiadomo już, że funkcjonariusze zatrzymali pracownika pobliskiej farmy krów Lucasa L. Co więcej, mężczyzna przyznał się już do zamordowania studentki i zakopania jej ciało w pobliskim lesie (co zrobił) korzystając z maszyny rolniczej. 

21-latek usłyszał zarzut gwałtu i morderstwa. W czasie przesłuchania zeznał, że po dyskotece zabrał Justine do swojego mieszkania we wsi Beynat, gdzie uprawiali seks za zgodą dziewczyny. Potem między nimi miało dojść do kłótni i mężczyzna miał nieszczęśliwie uderzyć dziewczynę. Wersja ta nie pokrywa się jednak zanadto ze stanem zwłok studentki, ponieważ prokuratura oficjalnie podała, że kobieta miała dosłownie zmasakrowaną twarz.

Oskórowana studentka, zgwałcona 15-latka, zadźgany policjant. Te głośne morderstwa zszokowały Polskę. Niezapomniani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki