Szokujące słowa Marine Le Pen do Emmanuela Macrona! "Kobieta i tak będzie rządzić Francją"

2017-05-04 20:30

Kandydaci na prezydenta Francji urządzili pyskówkę podczas telewizyjnej debaty! Zarzucali sobie nawzajem kłamstwa i nienawiść do ojczyzny, a Marine Le Pen (49 l.) złośliwie stwierdziła, że nawet jeśli przegra, krajem będzie rządziła… kobieta. Miała na myśli Angelę Merkel (63 l.).

Miała być merytoryczna debata, a skończyło się na słownych przepychankach! Podczas dyskusji w telewizyjnym studio Marine Le Pen (49 l.) i Emmanuel Macron (40 l.) nie zdołali utrzymać nerwów na wodzy. Co mówili kandydaci? Reprezentantka skrajnej prawicy zarzucała rywalowi, że płaszczy się przed „międzynarodową finansjerą”, kłamie i „nienawidzi Francji”, a do tego we wszystkim słucha Angeli Merkel.

ZOBACZ TEŻ: Wybory we Francji. Młodzieniaszek Macron kontra żelazna Le Pen [ZDJĘCIA]

Umiarkowany kandydat odpowiadał: „Kłamie pani, jak zwykle ekstremiści!”,„Gada pani głupstwa!”. Le Pen zrewanżowała się złośliwością: „Chce się pan bawić w nauczyciela i ucznia, ale mnie to nie bawi". 64 proc. Francuzów wskazało jako zwycięzcę debaty Macrona, a 34 proc. Le Pen. Sondaże zapowiadają wygraną umiarkowanego kandydata w drugiej turze, która odbędzie się 7 maja. Macron ma zdobyć 60 proc. głosów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki