Kosmiczny skandal! Han Solo, to bożyszcze kobiet z „Gwiezdnych Wojen”, był kiepskim kochankiem. Wstrząsającą prawdę postanowiła ujawnić po latach sama Księżniczka Leia, czyli Carrie Fisher (60 l.). RadarOnline zdradził, że w mającej się niebawem ukazać autobiografii aktorka opisała romans, jaki połączył ją z Harrisonem Fordem (74 l.), filmowym Hanem Solo, na planie IV części „Gwiezdnych Wojen”.
ZOBACZ TEŻ: "Łotr 1: Gwiezdne Wojny - historie". Zobacz nowy zwiastun!
Po paru kieliszkach wina wylądowali w łóżku, lecz Fisher nie była zachwycona łóżkowymi umiejętnościami gwiazdora. Jednak wybaczyła mu, bo był bardzo przystojny. Księżniczka mimo sypialnianej nieudolności Hana Solo liczyła na oświadczyny, ale on rzucił w końcu 19-letnią wówczas aktorkę, by wrócić do zdradzanej żony i dzieci.