Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w sobotę, kiedy to na wysokości około 4000 metrów natrafiono na porzucone narty. Zaniepokojeni ratownicy natychmiast przystąpili do działań w rejonie lodowca Adlergletscher, który znajduje się w południowo-zachodniej części Szwajcarii.
Ciała wszystkich pięciu osób zaginionych odnaleziono w trudnodostępnym terenie górskim. Jak informuje prokuratura kantonu Valais, tożsamość ofiar nie została jeszcze potwierdzona. Trwa śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn tragedii.
Czytaj też: Tragiczna próba przeprawy przez kanał La Manche. Zginęły dwie osoby
Rimpfischhorn to szczyt o wysokości 4199 metrów n.p.m., cieszący się dużą popularnością wśród narciarzy uprawiających tzw. backcountry skiing, czyli jazdę poza przygotowanymi trasami. Choć widoki zapierają tam dech w piersiach, teren jest wymagający i często niebezpieczny — szczególnie przy zmiennych warunkach pogodowych.