Trump "traci cierpliwość do Putina". "To problem Europy"

2025-09-12 16:53

Cierpliwość Donalda Trumpa do Władimira Putina "kończy się i to szybko"? Tak prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział w rozmowie z Fox News, komentując wojnę na Ukrainie. Trump z jednej strony zagroził "mocnymi" działaniami, z drugiej stwierdzał, że cała sytuacja jest o wiele bardziej problemem Europy, niż USA. Tymczasem Rosja ogłosiła zawieszenie negocjacji pokojowych z Ukrainą.

Putin - Trump

i

Autor: AP Photo/Susan Walsh/ Associated Press

Donald Trump powiedział, że traci cierpliwość do Putina i podejmie mocne działania, ale podkreśla, że wojna to raczej problem Europy

"W tej chwili raczej możemy mówić o pauzie" - powiedział Dmitrij Pieskow podczas briefingu prasowego, odnosząc się do negocjacji pokojowych w sprawie wojny na Ukrainie. "Kanały komunikacji istnieją, zostały określone we właściwy sposób. Nasi negocjatorzy mają możliwość komunikowania się przez te kanały" - mówił rzecznik Kremla. Szanse na zakończenie wojny na Ukrainie znowu zatem zmalały. Tymczasem Donald Trump w rozmowie z Fox News powiedział, że ma już dość sytuacji związanej z konfliktem. Zapytany przez dziennikarzy, czy jego cierpliwość do Putina się skończyła, odpowiedział: „Tak. Ona się kończy i to szybko” „Będziemy musieli zareagować bardzo, bardzo stanowczo” – mówił Trump, precyzując w pewnym stopniu, że chodzi o sankcje wobec banków, cła i o handel ropą naftową, ale Europa także musiałaby zaangażować się w takie działania.

ZOBACZ TEŻ: Trump reaguje na drony nad Polską. Wieloznaczne słowa

„I pamiętajcie, to problem Europy, o wiele poważniejszy niż nasz”

„Ale ja już to zrobiłem. Zrobiłem wiele. To nie jest łatwe. To poważna sprawa i powoduje konflikt z Indiami” – mówił Donald Trumpw programie „Fox & Friends”. Miał na myśli to, że Indie, które są jednym z największych odbiorców rosyjskiej ropy, muszą mierzyć się z 50-procentowym cłem na eksport towarów do USA. Prezydent USA mimo zapowiedzi "zareagowania bardzo, bardzo stanowczo" na kontynuowanie działań wojennych na Ukrainie, powiedział jednocześnie: „I pamiętajcie, to problem Europy, o wiele poważniejszy niż nasz”. Wcześniej Donald Trump stwierdził, odnosząc się do dronów zestrzelonych nad Polską przez myśliwce NATO, że incydent mógł być wynikiem pomyłki. Wywołało to reakcje m.in. ze strony polskich władz. "My też chcielibyśmy, żeby atak dronów na Polskę był pomyłką. Ale nią nie był. I wiemy o tym" - napisał Donald Tusk na platformie X.

Super Express Google News
Sonda
Czy wojna na Ukrainie zakończy się w tym roku?
Nie milkną echa spotkania Trump-Putin

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki