Wstrząsy odczuli mieszkańcy południowej-zachodniej Anglii i części Walii. Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się 20 km na północ od walijskiego miasta Swansea, na głębokości 7,4 km. Z powodu wstrząsów ewakuowano walijski Uniwersytet Swansea. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych i zniszczeniach. Tak dużego trzęsienia nie było w Wielkiej Brytanii od 1906 roku, kiedy to wstrząsy osiągnęły magnitudę 5,2.
W mediach społecznościowych pojawiają się relację mieszkańców Wielkiej Brytanii. - Słyszeliśmy, że pękają ściany i było trochę wstrząsów - opisał Paul Samway, mieszkaniec Cheltenham.
Jak widać na załączonym obrazku, mieszkańcy podchodzą z dystansem do wstrząsów i nie wyrządziły one raczej powaznych szkód.
I survived the 2018 UK earthquake #earthquake #uk #wewillrebuild pic.twitter.com/Y3dbntCPT0
— Benjamyn Rees (@UkuleleGnome) 17 lutego 2018