Ukraina: Julia TYMOSZENKO SKAZANA na 7 lat więzienia. Musi zapłacić 600 MLN ZŁ odszkodowania

2011-10-11 15:28

Była premier Ukrainy i liderka opozycji skazana na 7 lat więzienia. Sąd w Kijowie uznał, że Julia Tymoszenko jest winna nadużyciom władzy przy podpisywaniu kontraktu gazowego z Rosją. Tymoszenko oprócz kary więzienia musi też zapłacić 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych) odszkodowania państwowemu koncernowi Naftohaz za poniesione straty.

Proces Tymoszenko rozpala emocje na Ukrainie. Była szefowa rządu broni się, że jej działania nie mogły nosić znamion przestępstwa, a wyrok został wydany jeszcze przed zakończeniem śledztwa, bo prezydent Wiktor Janukowycz boi się politycznego konkurenta.

Sąd w Kijowie nie miał litości dla liderki opozycji. Tymoszenko została skazana za nadużycia władzy przy podpisywaniu kontraktu gazowego z Rosją. Była premier musi też zapłacić ok. 600 mln zł odszkodowania koncernowi Naftohaz. Sąd uznał, że tyle wynosi wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją w 2009 roku.


UE pomoże Tymoszenko odzyskać wolność

Kara więzienia dla Tymoszenko odcina jej droge do startu w wyborach prezydenckich i parlamentarnych na Ukrainie. Przywódczyni opozycji - Bloku Julii Tymoszenko - w wyborach prezydenckich w 2010 roku była największym przeciwnikiem Wiktora Janukowycza.

W chwili ogłoszenia wyroku z byłą szefową rządu Ukrainy na sali rozpraw byli najbliżsi: córka Eugenia i mąż Alexander. Wiele wskazuje na to, że Julia Tymoszenko wkrótce opuści więzienną celę ze względu na naciski Unii Europejskiej.

Przed budynkiem sądu w Kijowie zgromadzili się zwolennicy byłej premier oraz jej przeciwnicy z obozu popierającego rządzącą Partię Regionów Ukrainy prezydenta Janukowycza. Doszło do przepychanek. Spokój zaprowadziły oddziały milicji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki